PolskaLekarz skazany za molestowanie nieletnich

Lekarz skazany za molestowanie nieletnich

Na karę pięciu lat więzienia skazał Sąd Rejonowy w Łodzi 40-letniego lekarza Marka K., oskarżonego o
seksualne molestowanie nieletnich pacjentów. Sąd na sześć lat
zakazał mu także wykonywania zawodu. Wyrok nie jest prawomocny.

Proces trwał niemal cztery lata. Ze względu na charakter sprawy toczył się przy drzwiach zamkniętych. Ogłoszenie wyroku wraz z uzasadnieniem było jednak jawne.

Prokuratura oskarżyła Marka K. o to, że w latach 1997-2000 jako lekarz jednego z łódzkich szpitali, pod pozorem dokonywania badań USG brzucha, doprowadził co najmniej siedmiu chłopców w wieku od 12 do 16 lat do pobudzenia seksualnego poprzez dotykanie ich narządów płciowych. Kilku swych nieletnich pacjentów lekarz molestował nawet kilkakrotnie.

Sprawa wyszła na jaw po tym, gdy jeden z molestowanych 16- latków opowiedział o "dziwnych badaniach" dorosłemu pacjentowi szpitala. Potem chłopcy wraz z rodzicami złożyli doniesienie do prokuratury. Nastolatków przebadał biegły psycholog, który stwierdził, że brak jest podstaw, by kwestionować ich zeznania. W opinii biegłego Marek K. działał w pełni świadomie.

Lekarz od początku konsekwentnie nie przyznawał się do zarzucanych mu czynów. Sąd dał jednak wiarę zeznaniom pokrzywdzonych chłopców. Uznał, że były one konsekwentne, bardzo rzeczowe i stanowcze. Według sądu granice badań dalece wykraczały poza czynności diagnostyczne, a lekarz wykorzystał sytuacje chorych chłopców, którzy musieli pozostać w szpitalu.

Zakazując oskarżonemu na sześć lat wykonywania zawodu sąd podkreślił, że zawiódł on zaufanie społeczne, jakim powinien cechować się lekarz.

Oskarżony odpowiadał przed sądem z wolnej stopy. Nie było go na ogłoszeniu wyroku. Wcześniej nie chciał rozmawiać z dziennikarzami. Poszkodowani i ich rodziny byli zadowoleni z wyroku. Obrońca nie wykluczył apelacji.

Marek K. jest żonaty, ma dzieci. Od pięciu lat jest odsunięty od wykonywania zawodu. W ostatnich dniach władze Uniwersytetu Medycznego, w którym lekarz był zatrudniony, po raz drugi rozwiązały z nim umowę o pracę (wcześniejsza próba zwolnienia go nie powiodła się, bowiem Marek K. odwołał się do sądu, który nakazał przywrócenie go do pracy). (mila)

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)