Lekarz przyznał się do zgładzenia ponad 40 żołnierzy i policjantów
27-letni lekarz w północnym Iraku przyznał się do zabicia ponad 40 irackich żołnierzy i policjantów. Swe ofiary mordował zastrzykami z trucizną, odcinając dopływ tlenu, bądź nie tamując krwotoków z ran odniesionych w walce.
Nagranie z zeznaniem, które złożył Loai Omar al-Taii, było przez osiem dni (do niedzieli włącznie) nadawane przez kurdyjską telewizję w północnym Iraku; w poniedziałek mówili o tym przedstawiciele władz.
Al-Taii został aresztowany w zeszłym miesiącu, wraz z siedmioma innymi mężczyznami, podejrzanymi i dokonywanie aktów rebelii w Kirkuku na północy Iraku. Na policji lekarz przyznał się do zabójstw, a także do szkolenia rebeliantów w szpitalu, w którym pracował - informowała kurdyjska telewizja.
Associated Press zastrzega, że nie ma w tej chwili możliwości upewnienia się, iż zeznania te nie zostały wymuszone.