Lekarz oferował pracę w policji za seks?
Pod zarzutem korupcji zatrzymano 72-letniego lekarza z Katowic, który w zeszłym roku zaproponował starającej się o pracę w policji młodej kobiecie załatwienie przyjęcia do służby w zamian za nawiązanie kontaktów seksualnych.
Jak poinformował Jacek Pytel z zespołu prasowego śląskiej policji, 72-letni lekarz w ub. roku zaproponował młodej kobiecie załatwienie pozytywnego wyniku procedury doboru do służby pod warunkiem nawiązania z nim kontaktów seksualnych. Kandydatka odmówiła mu, przeszła wszystkie szczeble rekrutacji normalną drogą i dziś pracuje w policji.
Lekarza, który złożył kobiecie korupcyjną propozycję, zatrzymali we wtorek funkcjonariusze ze śląskiego wydziału policyjnego biura spraw wewnętrznych, współpracujący w tej sprawie ze śledczymi z prokuratury rejonowej Katowice Centrum-Zachód.
Prokuratura postawiła mężczyźnie zarzuty powołania się na wpływy w policji i podjęcia się pośrednictwa w załatwieniu sprawy w zamian za korzyść osobistą. Lekarzowi może grozić kara do 8 lat więzienia. O zastosowaniu wobec niego ewentualnego środka zapobiegawczego w najbliższym czasie zdecyduje sąd.