Lekarkę oskarżono o spowodowanie śmierci dziecka
Do pięciu lat pozbawienia wolności grozi
anestezjolog z ośrodka rehabilitacyjnego w Świebodzinie
(Lubuskie), której prokuratura zarzuciła nieumyślne spowodowanie
śmierci dziecka. 72-letnia obecnie kobieta usłyszała
prokuratorskie zarzuty po ośmiu latach od zdarzenia.
30.01.2007 | aktual.: 30.01.2007 11:30
Anestezjolog - jako lekarz dyżurna - dopuściła się nieprawidłowości w opiece pooperacyjnej dziewczynki. Pomimo sygnałów świadczących o pogarszającym się stanie małej pacjentki, narastających bólów, niskiego ciśnienia i innych dolegliwości lekarka nie podjęła natychmiastowych działań w celu poprawy stanu zdrowia dziewczynki.
Dziewczynka operowana była z powodu skrzywienia kręgosłupa. Dopiero na drugi dzień po operacji, gdy stan pacjentki był już bardzo ciężki, zdecydowano się przetransportować ją do Instytutu Pediatrii w Poznaniu. Na działania tamtejszych lekarzy było już jednak za późno. Dziewczynka zmarła.
Oskarżona kobieta nie przyznała się do stawianych jej zarzutów.
