Trwa ładowanie...
d1d9fnw

Legnica: lekarze siłą chcieli odzyskać pieniądze

Próbą odzyskania długu tłumaczą pobicie
pielęgniarki lekarze z Legnicy - Adam S. i jego żona. Napadnięta
przez małżeństwo Marzena P. twierdzi, że powodem były jej
wcześniejsze stosunki z Adamem S.

d1d9fnw
d1d9fnw

Zapoznaliśmy się z wyjaśnieniami obu stron konfliktu i sprawdzamy obie wersje - powiedziała we wtorek prokurator rejonowy w Jaworze Irena Wiktorska.

Po pobiciu Marzeny P. wobec lekarza i jego żony - również lekarki, zastosowano poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju.

Małżeństwu, oprócz wtargnięcia do domu pielęgniarki, pobicia jej i zniszczenia sprzętów w mieszkaniu, zarzuca się stosowanie wobec swojej ofiary gróźb.

Według prokuratury, małżeństwo przedstawiło dowody, że pielęgniarka była im winna 10 tysięcy zł.

d1d9fnw

Pokrzywdzona zaprzecza temu. Jednak nawet gdyby dług istniał, to nie upoważnia nikogo do takich zachowań - powiedziała Wiktorska.

Podejrzani zaprzeczają wersji Marzeny P., według której zajście było wynikiem bliskich stosunków, jakie łączyły ją z Adamem S.

Małżonkowie wtargnęli do domu pielęgniarki 18 grudnia ubiegłego roku. Wybili jej kilka zębów i zniszczyli sprzęty w mieszkaniu. Świadkiem napaści była sąsiadka poszkodowanej.

Adam S. pracuje z pielęgniarką na jednym oddziale w szpitalu wojewódzkim w Legnicy. Mężczyzna ma podwójne obywatelstwo, pochodzi z Jordanii.(iza)

d1d9fnw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1d9fnw
Więcej tematów