Legnica: 25 lat więzienia dla mordercy dwóch osób
Wrocławski Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy wyrok 25 lat więzienia dla mieszkańca Legnicy skazanego za morderstwo. Mężczyzna zabił dwie osoby mszcząc się za kradzież 300 złotych. Piątkowy wyrok jest prawomocny.
21.09.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Uzasadniając wyrok, sędzia Sądu Apelacyjnego powiedział, że oskarżony Stanisław Sz. działał w stanie ograniczonej poczytalności. Właśnie ta okoliczność łagodząca sprawiła, że Stanisław Sz. spędzi w więzieniu 25 lat, a nie całe życie.
Dożywocia żądała prokuratura, która złożył odwołanie. 25 lat dla Stanisława Sz. za morderstwo, za które nawet nie przeprosił, to za mało - powiedział w piątek prokurator Bogdan Sałata. Apelację złożył również obrońca oskarżonego - wnosił o złagodzenie kary.
W marcu ubiegłego roku Stanisław Sz. oblał benzyną dwie osoby w ich własnym mieszkaniu. Podpalił Jerzego K. i Dorotę M., a następnie zamknął mieszkanie na klucz. Potem mężczyzna zgłosił się na policję. Ofiar nie udało się uratować.
Stanisław Sz. nigdy nie żałował swojego czynu. Do policjantów, którzy go zatrzymali, krzyczał, że jest zadowolony z tego, co zrobił - mówił w uzasadnieniu swojej apelacji prokurator.
Z kolei obrońca mężczyzny Jacek Hejne podkreślał, że Stanisław Sz. nie działał z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia. Oblał benzyną nie ofiary, tylko tapczan, na którym leżały, szybko też zgłosił podpalenie na policję. (aw)