Legendy "Solidarności" założyły partię
Polepszenie stanu państwa dzięki
wykorzystaniu członkostwa w Unii Europejskiej, walka z bezrobociem
i stworzenie efektywnego państwa, broniącego spraw obywateli - to
podstawowe założenia nowej partii Suwerenność- Praca-
Sprawiedliwość (SPS), której przewodniczącym został senator
Zbigniew Romaszewski.
17.04.2004 | aktual.: 17.04.2004 14:58
W Warszawie odbyła się pierwsza konferencja tej partii. Wśród członków-założycieli znaleźli się m.in. byli działacze NSZZ "Solidarność" Stefan Niesiołowski, Jan Rulewski i Benedykt Czuma.
"W społeczeństwie rodzi się duża radykalizacja lub apatia - stąd taki sukces Samoobrony, stąd 60% ludzi nie chodzi do wyborów" - powiedział Romaszewski. Dlatego też SPS, partia, którą "będzie cechowała wrażliwość społeczna" chce zaktywizować Polaków.
Temu celowi ma służyć m.in. wprowadzenie w życie idei biur interwencyjnych dla potrzebujących w całym kraju oraz włączenie do współpracy różnych organizacji. Obowiązkiem każdego członka partii ma być działalność społeczna.
_ "Musimy przywrócić ludziom entuzjazm i wiarę, że polityka to nie jest rzecz brudna i zajęcie dla ludzi bezideowych"_ - dodał Niesiołowski.
Członkowie SPS swoją partię określają jako "nie liberalną". Będzie to partia "wyrastająca z korzeni chrześcijańskich, uznająca silne państwo ingerujące w sytuację gospodarczą w kraju".