Lefebryści usunęli księdza negacjonistę ze wspólnoty
Wspólnota włoskich
lefebrystów ogłosiła, że wyrzuciła ze swego grona księdza
negacjonistę Floriana Abrahamowicza, który niedawno powiedział, iż
komory
gazowe służyły do dezynfekcji, i nazwał Sobór Watykański II
"herezją i kloaką".
06.02.2009 | aktual.: 06.02.2009 21:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ksiądz Abrahamowicz był przełożonym lefebrystów w północno- wschodnich Włoszech. Jako powód jego natychmiastowego wydalenia podano poważne naruszenie dyscypliny.
- Sobór Watykański II był najgorszą herezją, ponieważ oznaczał przyjęcie części prawdy, nadanie jej absolutnego charakteru i zanegowanie reszty. W tym sensie twierdzę, że była to kloaka, i to ogromna - mówił włoski lefebrysta w wywiadzie dla telewizji "Canale Italia".
Słowa Abrahamowicza - który wypowiadał się w dwa dni po tym, gdy Watykan zażądał zdecydowanie od lefebrystów zaakceptowania reform soborowych i publicznej zmiany postawy przez biskupa, który zanegował holokaust - zostały potraktowane przez watykańskich obserwatorów jako "otwarte wyzwanie" ultratradycjonalistów wobec Stolicy Apostolskiej.
Niemiecki tygodnik "Koelner Stadt-Anzeiger" sygnalizował w czwartek, że przełożony Bractwa Świętego Piusa X, Bernard Fellay, jeden z czterech lefebrystów, z których papież zdjął w tych dniach ekskomunikę, zamierza wyświęcić nowych kapłanów.
Chociaż Fellay nie jest już ekskomunikowany, Watykan wyjaśnił przed dwoma dniami, że zarówno on, jak i trzej inni biskupi konsekrowani w 1988 r. bez zgody papieża przez arcybiskupa Marcela Lefebvre'a, który doprowadził do schizmy w Kościele, nadal są zawieszeni "a divinis" w prawach kapłańskich. Nie mogą więc celebrować mszy ani wygłaszać kazań.
Abrahamowicz stał się słynny, odkąd 29 stycznia tego roku podjął tezę lansowaną przez angielskiego biskupa lefebrystę Richarda Williamsona, który zanegował holokaust i twierdził, że komory gazowe w Auschwitz służyły do dezynfekcji.
- Nie wiem, czy ofiary umierały od gazu, czy z innych przyczyn. Wiem, że (komory gazowe) służyły do dezynfekcji, ale nie wiem, czy także do zabijania, bo tego nie badałem - powiedział Abrahamowicz.