PolskaLednica wskazuje drogę

Lednica wskazuje drogę

Lednica wskazuje drogę
05.06.2006 08:17, aktualizacja: 05.06.2006 08:27

"Chrystus drogą" – to hasło tegorocznego spotkania na Lednicy. Przyjechało na nie ponad 80 tys. osób. Po raz pierwszy Lednicę odwiedził kardynał Stanisław Dziwisz. Poświęcił głaz ustawiony na cześć papieża Jana Pawła II.

Do zgromadzonych mówił, by nie dali się omamić atrakcyjnością stylu życia.Co to znaczy, że Chrystus jest Drogą? To nic innego jak styl życia, nazywany często przez Jana Pawła II cywilizacją miłości – mówił metropolita krakowski. Mateusz, Tomasz, Radek, Łukasz i Krzysztof z Prudnika przepłynęli z Ostrowa lednickiego z krzyżem, jaki trzymał Jan Paweł II, łodzią wzorowaną na tej wydobytej w roku 1986 z jeziora Genezaret. O. Antoni Dudek zaczął ją budować jesienią ubiegłego roku w Wieszczynie koło Prudnika.

Na polach można było też spotkać wolontariuszy – misjonarzy. – Zbieramy pieniądze na wyposażenie i lekarstwa dla misji– mówią dziewczyny z Chocianowa koło Legnicy. Piotr Olędzki z Krakowa był jako wolontariusz w Nairobi. – Są tam trzy slamsy. Największy z nich, Kibera zamieszkały jest przez 600 tysięcy ludzi– mówi Piotr Olędzki.

Wolontariuszom wręczono krzyże misyjne na nowa drogę. Tomasz Chudy, Marek Kubiak, Piotr Mikołajczak są listonoszami. W sobotę uczestniczyli w procesji. Zwracali na siebie uwagę strojami. – To mundury pocztylionów używane w XIX wieku z Muzeum Poczty we Wrocławiu – wyjaśniają. A o. Janowi Górze, inicjatorowi Spotkań Młodych przekazali czek o wartości 10 tys. zł. To dar Poczty Polskiej na 10–lecie Lednicy. Prezydent Poznania sprezentował sprzęt multimedialny, a prezydent RP Lech Kaczyński komputer dla duszpasterstwa. Za sprawą ministra obrony narodowej o godz. 18.30 nad Bramą Rybą pojawił się tak, jak 10 lat temu, śmigłowiec.

Pozdrowienia od Benedykta XVI

Ojciec Święty pozdrowił uczestników Spotkania, tak jak czynił to poprzednio Jan Paweł II. Dalszą część przesłania odczytał metropolita gnieźnieński abp Henryk Muszyński. Hasło spotkania w Lednicy obwieszcza, że Jezus jest drogą. On sam to powiedział: "Ja jestem drogą i prawdą i życiem". Młody człowiek ma wiele dróg. Drogę powołania, małżeństwa, rodziny, pracy zawodowej i realizacji własnych pragnień i zamierzeń. Wszystkie te drogi, właściwie rozpoznane, dla chrześcijan zbiegają się w jednym punkcie – łączą się w Chrystusie, który stanowi cel, a jego nauczanie wyznacza marszrutę. Zdecydowane podążanie tym szlakiem będzie wymagające, ale ostatecznie, doprowadzi ku szczęściu.

Robert Domżał

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także