Lecieli na swój ślub, wyrzucono ich z samolotu. Kolejna wpadka linii

Michael Hohl i jego narzeczona Amber Maxwell lecieli z Houston w stanie Teksas do Kostaryki, gdzie mieli się pobrać. Jednak po dyskusji z załogą zostali wyproszeni z pokładu samolotu.

Powodem kłótni miały być miejsca dla pary. Hohl i Maxwell w rozmowie z lokalną KHOU-TV mówili, że po wejściu na pokład zauważyli, że inny pasażer rozłożył się na ich fotelach i zasnął. Hohl relacjonuje, że wraz z narzeczoną nie chcieli mu przeszkadzać, więc usiedli z partnerką trzy rzędy dalej w pierwszej klasie.

- Myśleliśmy, że to niewielka sprawa. To nie jest tak, że staraliśmy się wskoczyć do pierwszej klasy - tłumaczy.

Parze miał zwrócić uwagę członek załogi samolotu, który kazał im wrócić na pierwotne miejsca. Gdy odmówili miało dojść do kłótni. Następnie w samolocie pojawił się szeryf, który wyprosił narzeczonych z samolotu. Hohl i Maxwell postąpili tak, jak kazał im przedstawiciel władz.

W rozmowie z KHOU-TV mówili, że załoga twierdziła, że są nieuprzejmi i stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa innych pasażerów.

United Airlines opisuje incydent inaczej. Linia podkreśla, że pasażerowie nie stosowali się do poleceń załogi i nie chcieli opuścić miejsc, za które nie zapłacili. - Zaoferowaliśmy im obniżoną cenę na miejsce w porannym samolocie - powiedział przedstawiciel United Airlines.

United Airlines w ostatnich tygodniach zalicza wpadkę za wpadką. Przed tygodniem oburzenie wywołało zamieszczone w sieci nagranie, które pokazywało siłowe usunięcie siłowe z pokładu samolotu pasażera.

Samolot lecący z Kentucky miał zabrać na pokład czterech członków załogi, którzy mieli zacząć pracę w Louisville. Potrzebne było zwolnienie czterech miejsc. Pasażerom oferowało odszkodowanie. Nikt się nie zgłosił, w końcu wybrano osoby, które mają opuścić maszynę. 69-letni pasażer odmówił opuszczenia samolotu. Oficerowie lotnictwa brutalnie wyciągnęli go za ręce i nogi, nie zważając na krzyki innych. Mężczyzna zamierza pozwać linię.

Przed kilkoma dniami z kolei na pokładzie samolotu z Houston do kanadyjskiego Calgary miał pojawić się skorpion, który ukąsił mężczyznę. Miał on spaść na głowę Kanadyjczyka, który spożywał posiłek.