Lech Wałęsa: też wykorzystywałem swego czasu Kaczyńskiego
Kaczyński na niczym się nie zna. Nie mam zaufania do ludzi którzy nigdy nie pracowali- mówi Lech Wałęsa, gość Kontrwywiadu RMF FM o niedzielnym wystąpieniu prezesa PiS. Ze wszystkich rządzących dotychczas premierów, Tusk podoba mi się najbardziej - deklaruje. Jestem z ludem, ale rozumiem też rządzących. Tusk chciałby dać ludziom więcej, ale nie ma z czego - tłumaczy. Lech Wałęsa zdradza pomysł na kontrolowanie działań polityków. Politycy powinni mieć chip, żeby było wiadomo co robią - proponuje.
04.09.2012 | aktual.: 04.09.2012 11:04
Wałęsa tłumaczył Tuska: sytuacja jest skomplikowana, prostych rozwiązań nie ma, a on bardzo by chciał rozdawać, bardzo by chciał się podobać ludziom, tylko że nie ma skąd. Bo żeby coś dać, to trzeba mieć.
Jednocześnie o Jarosławie Kaczyńskim mówił w RMF FM, że to bardzo przebiegły polityk i człowiek. - Trzeba powiedzieć, znam go dobrze, jest bardzo inteligentny, to jest bardzo przebiegły polityk i człowiek. To prawda. Tylko że często idzie w złym kierunku ta przebiegłość i ten jego intelekt. Bardziej gra, niż rzeczywiście coś chce rozwiązywać i na czymś się zna. I stąd przykro mi o tym mówić, bo też go wykorzystywałem swego czasu, ale tak jest - powiedział.
Zaproponował też rozwiązanie, by wiedzieć, co robią politycy. - Kiedy ktokolwiek będzie chciał być politykiem, musi mieć wstawiony chip i żeby każdy był znany: z kim śpi, co robi, ile pieniędzy ma, żebyśmy mogli wszystko wiedzieć. Chcesz być politykiem - musisz się na chipa zgodzić - powiedział.