Lech Wałęsa napisał do Władimira Putina ws. Pussy Riot
Były prezydent Lech Wałęsa napisał już list do prezydenta Rosji Władimira Putina w sprawie Pussy Riot - informuje Radio ZET. Jutro list ma być przekazany ambasadorowi Rosji. Legendarny przywódca "Solidarności" mówi, że szkoda mu dziewczyn z Pussy Riot i nie powinno się ich skazywać na dwa lata kolonii karnej za walkę polityczną.
Wałęsa uważa, że artystek z Pussy Riot nie należy skazywać na dwa lata kolonii karnej za walkę polityczną, a należy im wybaczyć.
Chciały przegonić Putina
Pięć performerek Pussy Riot, 21 lutego w moskiewskim Soborze Chrystusa Zbawiciela, najważniejszej świątyni prawosławnej Rosji, wykonało w kominiarkach utwór "Bogurodzico, przegoń Putina". Swój występ nazwały "modlitwą punkową" i opublikowały nagranie w internecie.
W marcu trzy zidentyfikowane dziewczyny aresztowano, a w lipcu postawiono je przed sądem. 17 sierpnia skazano je za "chuligaństwo motywowane nienawiścią religijną".
Z koeli dwie pozostałe członkinie Pussy Riot, uciekły z kraju w obawie przed aresztowaniem.