Lech Kaczyński zaprasza nowego prezydenta Ukrainy
Prezydent Lech Kaczyński, który wziął udział w zaprzysiężeniu prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza, zaprosił go do złożenia w najbliższym czasie wizyty w Polsce. W Kijowie obecny był także szef MSZ Radosław Sikorski.
25.02.2010 | aktual.: 25.02.2010 20:03
Po uroczystości zaprzysiężenia Lech Kaczyński uznał za "dobry znak" to, że nowy prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz z pierwszą wizytą zagraniczną udaje się do Brukseli.
- To dobry znak dla Unii Europejskiej, a Polska jest jej członkiem - mówił polski prezydent. Przypomniał, że pierwotnie planowano inny kierunek pierwszej podróży Janukowycza - do Moskwy. Dodał, że nie może powiedzieć, by zmartwiła go zmiana decyzji Janukowycza.
Prezydent spotkał się również w Kijowie z premier Ukrainy Julią Tymoszenko. Pytany, czy podczas spotkania czuł, że staje się ona liderem opozycji ukraińskiej, odpowiedział, że nigdy o urzędującym wciąż premierze nie wypowiada się jako już o szefie opozycji, ale przyznał, że jest znaczne prawdopodobieństwo, że tak się stanie.