ŚwiatLech Kaczyński: nie kwestionuję roli Wałęsy, ale...

Lech Kaczyński: nie kwestionuję roli Wałęsy, ale...

- "Solidarność" nie jest niczyją własnością, "Solidarność" to czyn milionów ludzi. Ja nie kwestionuję roli Lecha Wałęsy, jako przywódcy "Solidarności" w latach 80., ale "Solidarność" stworzyły miliony ludzi - mówił prezydent Lech Kaczyński w radiowych "Sygnałach Dnia".

Lech Kaczyński: nie kwestionuję roli Wałęsy, ale...
Źródło zdjęć: © PAP

05.09.2009 | aktual.: 07.09.2009 07:44

- Sam aktyw, sama grupa wolnych związków zawodowych, która odegrała tu olbrzymią rolę, to też nie tylko pan prezydent, ale małżeństwo Gwiazdów, Anna Walentynowicz, Bogdan Borusewicz. Ja sam, choć nie przyznaję się do czołowej roli, pisałem część porozumień sierpniowych - mówił Lech Kaczyński.

Pytany, czy idee "Solidarności" jeszcze odżyją, prezydent powiedział, że trudno, żeby odżyły idee walki z komunizmem, skoro ten na zawsze został pokonany. Podkreślił jednak, że idea solidarności, jako idea społeczeństwa, w którym równoważy się interesy poszczególnych grup społecznych, nigdy nie umarła.

- W społeczeństwie pluralistycznym, w gospodarce rynkowej, zawsze jest zróżnicowanie społeczne, zawsze są różne grupy i różne interesy - dodał. Jak zaznaczył prezydent, zadaniem silnego państwa jest te interesy równoważyć. - Z tą ideą szedłem przed czterema laty do wyborów prezydenckich, które wtedy wygrałem - powiedział Lech Kaczyński

Źródło artykułu:PAP
lech wałęsasolidarnośćprezydent
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)