Lech Kaczyński jedzie do Wielkiej Brytanii
Bezpieczeństwo energetyczne oraz przyszłość
UE będą głównymi tematami rozmów podczas dwudniowej wizyty Lecha
Kaczyńskiego w Wielkiej Brytanii. Do Londynu prezydent udaje się w
poniedziałek wieczorem.
Lech Kaczyński zostanie przyjęty na audiencji przez królową Elżbietę II. Spotka się tez z premierem Tony Blairem. Prezydent pojedzie również do stolicy Szkocji - Edynburga.
Według podsekretarza stanu w kancelarii prezydenta Andrzeja Krawczyka, będzie to ostatnia z tzw. pierwszych wizyt europejskich Lecha Kaczyńskiego. Pan prezydent był już w większości krajów, które wyznaczają konstrukcję polskiej polityki europejskiej - powiedział dziennikarzom prezydencki minister.
Z brytyjskim premierem Lech Kaczyński będzie rozmawiał m.in. o dywersyfikacji i bezpieczeństwie dostaw energii, w tym o kwestii nazywanej przez brytyjskich przedstawicieli "rosyjskim wymiarem europejskiej polityki energetycznej". Przywódcy poruszą także temat dalszych losów Traktatu Konstytucyjnego Unii Europejskiej, wspólnych inicjatyw na forum europejskim, a także sytuacji w Iraku i Afganistanie. W misjach w obu tych krajach uczestniczą wojska Polski i Wielkiej Brytanii.
Polska i Wielka Brytania przyjmą deklarację polityczną, będącą wyrazem ich wspólnych celów i gotowości do współpracy w dziedzinach, w których oba kraje mają zgodny interes. Deklarację podpiszą we wtorek Lech Kaczyński i Tony Blair podczas spotkania w siedzibie premiera przy Downing Street.
Również tam zaplanowano wspólne spotkanie polskiego prezydenta i premiera Tony Blaira z kombatantami Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie i czołowymi przedstawicielami polskiej społeczności w Wielkiej Brytanii.
W ocenie ministra Krawczyka, wizyta prezydenta w Wielkiej Brytanii jest ważna z kilku powodów: po pierwsze Wielka Brytania jest sojusznikiem numer 1 Stanów Zjednoczonych i jednym z tych krajów, które wyznaczają politykę światową.
Po drugie tradycyjnie stosunki polsko-brytyjskie są bliskie, także z powodu kilkuset tysięcy Polaków, którzy przybyli do Wielkiej Brytanii po otwarciu przez ten kraj rynku pracy dla nowych członków UE w ostatnich latach, dołączając do licznej Polonii w tym kraju jeszcze z czasów II wojny światowej.
Zdaniem Krawczyka, istotne dla Polski jest także to, że stanowisko brytyjskie w kwestii integracji europejskiej jest najbardziej zbliżone do stanowiska Polski, które prezentuje polski prezydent i rząd.
Według ministra, Polska i Wielka Brytania opowiadają się za Europą jako związkiem państw narodowych, co jest w opozycji wobec innego nurtu, który raczej postrzega UE jako swego rodzaju twór ponadpaństwowy, jako rodzaj superpaństwa. Polska i Wielka Brytania są najbliżej siebie jako przedstawiciele opcji Europy opartej na państwach narodowych - podkreślił Krawczyk.
Środę, drugi dzień wizyty, prezydent spędzi w stolicy Szkocji - w Edynburgu. Spotka się z premierem Jackiem McConnellem, z przewodniczącym szkockiego parlamentu, a także z mieszkającymi w Szkocji Polakami.
Prezydent wygłosi też wykład w Międzynarodowym Instytucie Studiów Strategicznych zatytułowany: "Jakiej wizji potrzebuje Europa?" Ma to być przyczynek do dyskusji o przyszłości Europy, o Traktacie Konstytucyjnym, chociaż nie będzie to wprost żadna propozycja, jak ten dokument ma wyglądać - powiedział Krawczyk.