Le Pen: hitlerowskie komory gazowe to detal historii
Francuski polityk Jean-Marie Le Pen ponownie wywołał skandal swoją wypowiedzią na temat hitlerowskich obozów zagłady. Przywódcy Frontu Narodowego i byłemu kandydatowi w wyborach prezydenckich grozi postępowanie sądowe.
25.04.2008 | aktual.: 26.04.2008 07:47
Jean-Marie Le Pen powiedział w wywiadzie dla miesięcznika "Bretons", że hitlerowskie komory gazowe były detalem historii drugiej wojny światowej. Gdy dziennikarz przypomniał mu, że do obozów wywożono ludzi tylko po to, żeby ich zabić, Le Pen odpowiedział mu, że nie czuje się zobowiązany do zaakceptowania tej wizji. Nacjonalistyczny przywódca mówił następnie, że w Auschwitz znajdowała się fabryka IG Farben, w której pracowało 80 tysięcy robotników i że robotnicy ci nie zostali zabici.
Wypowiedź Jean-Marie Le Pena została potępiona przez wielu polityków i przez stowarzyszenia walki z rasizmem i antysemityzmem. Za podobną opinię wygłoszoną w roku 1987 Le Pen został już raz skazany na grzywnę w wysokości ponad 180 tysięcy euro. (IAR)
T.Siemieński