"Le Figaro": Polska ma powody, by szukać porozumienia z Francją
Polska ma powody, by szukać porozumienia z
Francją - tak dziennik "Le Figaro" komentuje
poniedziałkową wizytę w Paryżu prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.
05.10.2004 | aktual.: 05.10.2004 10:11
Po spotkaniu z prezydentem Jacquesem Chirakiem Kwaśniewski podkreślił, że wizyta przyczyniła się do dużego ocieplenia stosunków polsko-francuskich i "otwarcia nowego etapu". To samo powiedział rzecznik Chiraca.
Zakup amerykańskich myśliwców F-16, wsparcie polityki USA w Iraku i sprzeciw wobec projektu konstytucji europejskiej naraziły na poważny szwank stosunki polsko-francuskie - pisze "Le Figaro".
"Dzisiaj Polska ma słuszne powody, aby szukać porozumienia z Paryżem" - dodaje, wymieniając na pierwszym miejscu odejście w marcu prawicowego rządu Hiszpanii Jose Marii Aznara, który wspierał Polskę w sprawie unijnej konstytucji.
"Polski rząd wie także, że nie może liczyć na solidarność Brytyjczyków, którzy mają skłonność do patrzenia na własne interesy, kiedy trzeba sięgnąć do unijnej kiesy. Jeśli chodzi o stosunki z Niemcami, to nie mogłyby być one bardziej delikatne po przyjęciu we wrześniu przez Sejm uchwały domagającej się odszkodowań za straty poniesione podczas II wojny światowej" - pisze dziennik.
Zdaniem "Le Figaro", także w stosunkach z USA "Warszawa nie kryje rozczarowania". Dziennik przytacza głośną wypowiedź Kwaśniewskiego, że Polska była "zwodzona" w sprawie irackiej broni masowego rażenia. Przypomina też niezadowalającą Polskę realizację umowy offsetowej związanej z zakupem F-16.
"Nadaremnie Polska jest jedynym europejskim krajem, który woli George'a W. Busha od Johna Kerry'ego" - podsumowuje dziennik.
Michał Kot