Laser skutecznie zahamuje łysienie
Lekarze z centrum działającym przy Politechnice Łódzkiej twierdzą, że dzięki specjalistycznemu laserowi mogą skutecznie zahamować łysienie.
12.08.2008 | aktual.: 12.08.2008 12:05
Wprowadzamy metodę tzw. niskoenergetycznej biostymulacji laserowej, która sprawi, że na głowach panów z zakolami znów pojawią się włosy - mówi dr Cezary Peszyński-Drews, dyrektor centrum. Metoda, z powodzeniem wykorzystywana np. w USA, polega na regularnym naświetlaniu głowy pacjenta wiązką lasera o niskiej mocy. Poprawia to ukrwienie skóry, powoduje, że tkanki są lepiej odżywione, produkty przemiany materii są szybciej usuwane, a to sprawia, że włosy rosną szybciej - wyjaśnia dr Peszyński-Drews.
Seria zabiegów trwająca 20 dni (każdy po 10 minut) kosztuje 500 zł. Dyrektor obiecuje, że pierwsze efekty, czyli meszek porastający głowę, powinny być widoczne już dwa tygodnie po zakończeniu zabiegów.
Obecnie zabiegi przeprowadzamy na pięciu pacjentach. Ponieważ metoda jest innowacyjna, dla 20 osób, które spełnią kryteria naboru wyznaczone przez nasze centrum pierwsza seria zabiegów będzie bezpłatna - zapewnia dr Peszyński-Drews. Z tej metody skorzystać mogą także panie. Łysienie w przypadku kobiet ma zwykle podłoże hormonalne, a nie genetyczne, dlatego efekty terapii będą u nich szybciej zauważalne. Przeciwwskazaniami do stosowania tej metody są: czynna choroba nowotworowa oraz stany zapalne i zmiany ropne skóry głowy.
