Łania odwiedziła sklep. Skuszona smakołykiem przyprowadziła całą rodzinę

Łania odwiedziła sklep. Skuszona smakołykiem przyprowadziła całą rodzinę

Łania odwiedziła sklep. Skuszona smakołykiem przyprowadziła całą rodzinę
Źródło zdjęć: © Facebook.com | @PetoPit
28.12.2017 16:37, aktualizacja: 01.03.2022 13:14

Dobro wraca - o prawdziwości tej zasady mogła przekonać się ekspedientka w jednym ze sklepów w Fort Collins w Stanie Colorado. Przed świętami odwiedził ją nietypowy klient. Przez niedomknięte drzwi weszła... łania. Niedługo potem wróciła. Z całą rodziną.

Początkowo zwierzę nieśmiało się rozglądało po sklepie. - To było przezabawne - opowiada Lori Jones, która miała w tym czasie zmianę - Rozglądała się po stoisku z okularami, a później zaczęła niuchać pośród czipsów, śmiałam się do łez - dodaje.

Ekspedientka poczęstowała łanię smakołykiem, który miała pod ręką i wywabiła ją na zewnątrz. Gdy już myślała, że pozbyła się dzikiego gościa, łania wróciła w towarzystwie całej rodziny!

-To były dobrze wychowane zwierzątka, dzieci grzecznie czekały cierpliwie przed drzwiami i patrzyły tak, jakby chciały zapytać "Czy my również możemy wejść?" - śmieje się Lori. - A ja im na to: "Nie, nie możecie!".

Oczywiście przed wyproszeniem czworonożnych klientów zdążyła jeszcze zrobić im kilka zdjęć. Efekt możecie sami ocenić.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (65)
Zobacz także