ŚwiatLądowanie na Tytanie

Lądowanie na Tytanie

Próbnik Huygens wylądował na powierzchni Tytana, największego satelity Saturna - poinformowali naukowcy z Europejskiej Agencji Kosmicznej, na których powołuje się CNN. Około godziny 17.15 naszego czasu spodziewana jest transmisja pierwszych danych z próbnika Huygens, który wylądował w piątek na powierzchni największego satelity Saturna, Tytana. Wtedy okaże się, czy zadziałały wszystkie urządzenia pokładowe próbnika przeznaczone do badań naukowych.

Lądowanie na Tytanie
Źródło zdjęć: © AFP

Pierwsze dane naukowe pochodzące z próbnika dotrą na Ziemię za pośrednictwem sondy Cassini. Sonda odebrała już przekaz od próbnika i straciła z nim kontakt, ponieważ schowała się za horyzontem Tytana. Obecnie kieruje swoją antenę ku Ziemi, przesyłając dane. Przekaz potrzebuje około 70 min. na dotarcie na naszą planetę.

Jak wyjaśnił dyrektor naukowy ESA, David Southwood, lądowanie próbnika było miękkie, ponieważ po spodziewanym czasie osiągnięcia powierzchni Tytana, próbnik wciąż przekazywał dane.

W tej chwili nie możemy jeszcze w pełni świętować, ponieważ ciągle czekamy na dane z Cassini - dodał.

Jak powiedział szef Europejskiej Agencji Kosmicznej Jean-Jacques Dordain, naukowcy odebrali sygnał, że próbnik osiągnął cel. Wiemy, że Huygens "żyje", co oznacza, że sen się spełnił - skomentował Dordain. Odnieśliśmy już sukces inżynierski i jeszcze po południu dowiemy się, czy także naukowy - powiedział CNN.

Obraz

Huygens jest wielkości volkswagena garbusa, waży ponad 300 kilogramów. Wśród aparatury na jego pokładzie znajduje się urządzenie zaprojektowane i zbudowane przez Polaków. Lądowanie próbnika, który oddzielił się od sondy Cassini, trwało ponad dwie i pół godziny. Lot sondy Cassini - ponad 7 lat.

Skoro rozpoczęliśmy już badania Układu Słonecznego, musimy zbadać jego największe planety. Drugą pod względem wielkości planetą naszego układu jest właśnie Saturn. Intryguje on człowieka ze względu na obecność zagadkowych pierścieni - powiedział dr Krzysztof Ziołkowski z CBK PAN.

Jak przypomniał Ziołkowski, badania tej planety i jej księżyców są obiektem zainteresowania misji Cassini/Huygens, realizowanej przez Amerykańską Agencję Kosmiczną Nasa, Europejską Agencję Kosmiczną i Włoską Agencję Kosmiczną.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)