L. Kaczyński ostatni w rankingu prezydentów
Miał być prezydentem aktywnym, wielkim
patriotą i dokonać przełomu w polityce międzynarodowej. Po pół
roku Polacy widzą go inaczej. Oceniają surowo obecnego
prezydenta na tle poprzedników. W sześciu, z siedmiu kategorii
sondażu "Gazety Wyborczej" Kaczyński był ostatni.
14.07.2006 | aktual.: 14.07.2006 10:15
Najniżej badani oceniają go jako przedstawiciela Polski na arenie międzynarodowej - tylko 5% uznało go za najlepszego z trzech prezydentów. Kwaśniewskiego wskazało aż 79%, Wałęsę - 11%.
A przecież w kampanii wyborczej obiecywał przełom w stosunkach z Rosją i Niemcami i twardą walkę o nasze miejsce w Unii. Wciąż w PiS-owskich wypowiedziach wraca krytyka "uległościowej" polityki zagranicznej III RP. Jednak badani docenili zapewne integrację z NATO i UE za rządów Wałęsy i Kwaśniewskiego, a świeżo w pamięci mają wycofanie się prezydenta ze szczytu weimarskiego.
Kaczyński obiecywał aktywną prezydenturę. Jednak w sprawnym podejmowaniu decyzji wypadł kiepsko, nawet wśród wyborców PiS przegrał z Kwaśniewskim!
Tylko 8% wybrało go w kategorii "współpraca z politykami o odmiennych poglądach". Polacy nie docenili, widać, koalicji ze skrajną Samoobroną i LPR. Woleli tu nie tylko koncyliacyjnego "prezydenta wszystkich Polaków", ale także toczącego przecież "wojny na górze" Wałęsę.
Stosunek Polaków do polityki widać w pytaniu o uczciwość. Aż 37% nie umiało wskazać żadnego ich zdaniem uczciwego prezydenta! To jedyna kategoria, w której Kaczyński nie był ostatni (wśród wyborców PiS wskazało go aż 60%). W jego uczciwość wierzą też starsi i mieszkańcy wsi.
Wałęsa wygrał w kategorii "troska o potrzeby zwykłych ludzi", dzięki poparciu młodych, którzy znają jego dokonania raczej z podręczników. Wałęsa jest też zdaniem badanych największym patriotą. I to mimo prawicowych ataków za kompromis przy Okrągłym Stole. Za to Kaczyński - choć tak lubi patriotyczną retorykę - i tu znalazł się na końcu. Widać badani inaczej, niż on rozumieją patriotyzm.
Co ciekawe, nawet zwolennicy PiS nie udzielili Kaczyńskiemu pełnego poparcia. Wygrał wśród nich tylko w kategoriach: "uczciwość", "troska o zwykłych ludzi" i "patriotyzm". W pozostałych czterech przegrał, i to z Kwaśniewskim.
Bezwzględny zwycięzca - Kwaśniewski - najlepiej wypadł wśród wyborców SLD, ale dobrze też wśród zwolenników współrządzącej Samoobrony. Za to elektorat PO często wybierał Wałęsę, który poparł Platformę w wyborach.
Sondaż telefoniczny dla "GW" przeprowadziła PBS DGA na próbie reprezentatywnej 800 osób. (PAP)