Kwiatkowski: premier mówił, że jest już kompromis
Prezes TVP Robert Kwiatkowski powiedział, że premier mówił mu, iż w sprawie nowelizacji ustawy o rtv nastąpił kompromis z nadawcami prywatnymi.
19.02.2003 16:37
"Chęć szybkiego i korzystnego dla TVP zakończenia prac nad nowelizacją ustawy połączyła moje nazwisko z tzw. sprawą Rywina" - mówił w środę przed komisją śledczą Kwiatkowski.
Powiedział, że sygnały iż w sprawie nowelizacji ustawy o rtv następuje kompromis rządu z nadawcami prywatnymi dotarły do niego już na początku lipca 2002 r. A "potwierdził mi fakt kompromisu w osobistej rozmowie pan premier 10 lipca, z którym spotkałem się po swoim powrocie z zagranicy, gdzie przebywałem między 2 a 9 lipca. I na tym spotkaniu zabiegałem o przychylniejsze potraktowanie w autopoprawce rządu spraw dotyczących TVP" - powiedział Kwiatkowski.
Dodał, że "premier nie chciał wdawać się w szczegóły, powiedział jednak, że niektóre zapisy w pierwotnym projekcie były niewłaściwe i że polecił minister Jakubowskiej, aby tak negocjowała zapisy ustawy, aby wszyscy nadawcy byli z niej zadowoleni". "Pamiętam to, bo uchwyciłem się tej tezy prosząc pana premiera, aby uwzględnić także interesy TVP" - zaznaczył.
"Przewaga negocjacyjna, tak ją nazwijmy, nadawców prywatnych była wówczas tak duża, że jedynie na prośbę premiera dwaj szefowie mediów publicznych - Polskiego Radia i TVP - zostali zaproszeni na spotkanie w sprawie nowelizacji ustawy z nowym ministrem kultury" - mówił Kwiatkowski.
"Tam też na spotkaniu z nowym ministrem kultury po raz pierwszy w roli zainteresowanego nowelizacją ustawy zobaczyłem pana Lwa Rywina, który po spotkaniu prosił mnie o rozmowę. A w jej trakcie powołując się na swoje rozmowy z członkami zarządu Agory - panią Rapaczyński i jeśli dobrze pamiętam - Piotrem Niemczyckim oraz na rozmowę z panem Andrzejem Zarębskim powiedział mi o nowym, bardziej ugodowym podejściu Agory i nadawców prywatnych do sprawy ustawy" - relacjonował.
"To tylko potwierdziło moje wcześniejsze informacje. Oraz o tym, że pan Lew Rywin, po kupnie Polsatu przez spółkę Agora ma zostać prezesem. Co było dla mnie istotną nowością" - dodał.
"Podczas kolejnego spotkania z panem premierem, które odbyło się 13 lipca i dotyczyło niezmiennie tej samej ważnej dla mnie sprawy, tj. obrony interesów telewizji publicznej (...) przekazałem panu premierowi informację z mojej rozmowy z panem Rywinem. Premier po raz drugi podkreślił, że kompromis został osiągnięty, a sprawą będzie zajmowała się pani minister Jakubowska" - mówił Kwiatkowski.
"Podkreślam więc to, co powiedziałem na początku: nie mam i nie mogłem mieć nic wspólnego z jakąkolwiek próbą załatwienia ustawy za łapówkę. Już choćby z tego powodu, że moja wiedza z okresu do 13 lipca była w tej sprawie pełna. Nie można przecież żądać łapówki za coś, co zostało załatwione przez zainteresowane strony w sposób świadomy i bez łapówki" - dodał.
"Po drugie" - jak mówił Kwiatkowski - "realnie oceniam swoje możliwości". "Prezes TVP w świecie władzy ma pewną pozycję, ale na pewno nie ma możliwości załatwienia ustaw w Sejmie czy Senacie. Daleko mu też do pozycji, którą w świecie władzy ma redaktor naczelny 'GW'. Oferowanie panu Michnikowi załatwienia czegoś w świecie władzy uważam za mówiąc eufemistycznie nieporozumienie" - powiedział. (aka)
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! „Rywingate” - przykład pospolitej próby korupcji, czy też afera polityczna na najwyższych szczeblach władzy. Apogeum choroby czy początek kuracji? Sprawa zostanie wyjaśniona i sprawca (lub sprawcy) skazany?
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.