ŚwiatKwaśniewski za polityką "otwartych drzwi" w UE

Kwaśniewski za polityką "otwartych drzwi" w UE

Prezydent Aleksander Kwaśniewski skrytykował jako "krótkowzroczną politykę" pojawiające się po fiasku ostatniego szczytu Unii Europejskiej sugestie, by wstrzymać proces przyjmowania do Wspólnoty kolejnych krajów.

"To byłaby bardzo krótkowzroczna polityka. Co powiedzielibyśmy naszym sąsiadom na Ukrainie, na Bałkanach i w Turcji? Jak mamy przekonać ich do wkroczenia na drogę demokracji i wolnego rynku?" - czytamy w napisanym przez prezydenta artykule, który ukazał się w sobotnim wydaniu gazety "Bild". "Europa powinna kontynuować politykę otwartych drzwi" - dodał.

Zwolenniczką wstrzymania rozszerzania Unii, po przyjęciu Bułgarii, Rumunii i Chorwacji, jest m.in. kandydatka niemieckich partii chadeckich na stanowisko kanclerza Niemiec Angela Merkel.

Zdaniem Kwaśniewskiego, potrzebna jest debata na temat zasad funkcjonowania UE oraz o pogłębienia europejskiej współpracy, szczególnie wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa.

Zasugerował, że być może powinno się zorganizować w całej Europie referendum, w którym obywatele krajów UE mieliby okazję "do wyrażenia swoich europejskich planów i marzeń".

Prezydent przypomniał słowa pierwszego kanclerza RFN Konrada Adenauera, który zastrzegł, że Europy nie można budować jak domu, ponieważ jest "drzewem, które rośnie". "Z roku na rok staje się coraz większe. Nie można stworzyć go sztucznie" - dodał.

Za konieczne prezydent uznał wypracowanie "dojrzałego kompromisu" w sprawie unijnego budżetu. Jego zdaniem, środki powinny zostać przydzielone na zadania służące realizacji strategii lizbońskiej (projekty zwiększające konkurencyjność UE wobec innych regionów świata) oraz na cele służące rozwojowi Wspólnoty.

Podczas ostatniego szczytu w Brukseli przywódcom Unii Europejskiej nie udało się dojść do porozumienia w sprawie unijnego budżetu na lata 2007-2013.

Jacek Lepiarz

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)