Kwaśniewski w Berlinie w rocznicę zamachu na Hitlera
Prezydent Aleksander Kwaśniewski w sobotę o godz. 17.00 złożył wieniec w Miejscu Pamięci Niemieckiego Ruchu Oporu w Berlinie. Znajduje się ono w dawnej kwaterze wojsk lądowych Wehrmachtu, w tzw. Bloku Bendlera, obecnie siedzibie ministerstwa obrony.
20.07.2002 17:02
W sobotę wieczorem na dziedzińcu ministerstwa polski prezydent wygłosi przemówienie jako gość honorowy uroczystego ślubowania rekrutów Bundeswehry. Ślubowanie odbywa się tradycyjnie w rocznicę nieudanego zamachu na Hitlera z 20 lipca 1944 roku.
Tradycja obchodów, w których uczestniczy Aleksander Kwaśniewski, ma zaledwie 8 lat. W RFN spiskowców oficjalnie nie uznawano za bohaterów narodowych. Dominował pogląd, że sprzeniewierzyli się żołnierskiej przysiędze, choć działali w słusznym celu.
Rekruci Bundeswehry ślubują w miejscu, gdzie został rozstrzelany 36-letni pułkownik Claus Schenk von Stauffenberg, obecnie sztandarowa postać ruchu oporu w Trzeciej Rzeszy.
Stauffenberg wniósł w torbie bombę na odprawę w kwaterze Hitlera w Kętrzynie. Ktoś jednak odsunął ją za nogę stołu, co ocaliło fuehrera. Stauffenberga i 200 innych spiskowców ujęto i bestialsko zamordowano.
Wielu ze spiskowców początkowo popierało nazizm. Potem odstręczyły ich zbrodnie w okupowanych krajach, a także przygnębiły klęski Wehrmachtu. Chcieli usunąć Hitlera, aby szybko zawrzeć pokój z aliantami. (miz)