Kwaśniewski: Rosja nie lekceważy Polski
Rosja nie lekceważy Polski i to właśnie jest powodem zachowań i wypowiedzi rosyjskich polityków, które w ostatnim czasie absorbują polską opinię publiczną - powiedział prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Moim zdaniem polityka rosyjska w stosunku do Polski absolutnie nie wynika z lekceważenia. Jest ona wynikiem przekonania, że Polacy odgrywają istotną rolę w regionie oraz że pracujemy, różniąc się zasadniczo co do stanowisk, np. w przypadku Ukrainy - powiedział prezydent podczas odczytu "Polska a świat", którym zainaugurował XXI Sympozjum Współczesna Gospodarka i Administracja Publiczna.
Według Kwaśniewskiego, polityka rosyjska jedynie operuje środkami, które mają wywołać frustrację wśród Polaków, aby sprowokować ich do nierozważnych reakcji. Zdaniem prezydenta, prawdziwym celem rosyjskiej polityki jest podważenie wiarygodności Polski przede wszystkim w Europie.
Nie ulega wątpliwości, że celem rosyjskiej polityki jest uniemożliwienie Polsce wpływu na budowanie tzw. wschodniego wymiaru polityki europejskiej - ocenił Kwaśniewski. Aby do tego doprowadzić, trzeba podważyć wiarygodność Polski i ukazać Polaków jako nieodpowiedzialnych rusofobów, alergicznie reagujących na to, co dzieje się w Rosji - dodał.
W opinii Kwaśniewskiego, pewne znaczenie ma również i to, że Rosjanie wciąż mają ogromny problem z dokonaniem rozrachunku z historią. Uroczystości 9 maja przekonały mnie, że Rosjanie są całkowicie nieprzygotowani do wewnętrznej refleksji na temat historii, zwłaszcza najnowszej - powiedział.
Kwaśniewski przekonywał, że receptą na prowadzenie skutecznej polityki wobec Rosji jest utrzymywanie jednolitych stosunków z tym krajem przez całą Unię Europejską, a nie przez jej poszczególne kraje członkowskie. Kwaśniewski argumentował, że dzięki temu udałoby się uniknąć sytuacji, w której Rosja będzie mogła wybierać, z którymi krajami musi się liczyć i rozmawiać, a z którymi - nie.