Kwaśniewski: redukcja polskich sił nie zagrozi stabilizacji w Iraku
Prezydent Aleksander Kwaśniewski
powiedział w wywiadzie dla belgijskiego dziennika "La Libre
Belgique", że zmniejszenie liczebności polskiego kontyngentu
wojskowego w Iraku nie zagraża wysiłkom na rzecz stabilizacji tego
kraju.
26.10.2004 | aktual.: 26.10.2004 17:12
Nie uczynimy nic takiego, co mogłoby przekształcić misję stabilizacyjną w destabilizację Iraku - powiedział Kwaśniewski, który rozpoczął w Belgii trzydniową wizytę państwową.
Polska ma w Iraku ok. 2400 żołnierzy przebywających tam w ramach wielonarodowych sił pod dowództwem amerykańskim. Rząd polski zapowiada, że planuje zmniejszenie liczebności polskiego kontyngentu z początkiem 2005 r., ale nie podał daty wycofywania polskich oddziałów. Przewidujemy zmniejszenie polskiego kontyngentu w przyszłym roku - powiedział prezydent. Skala redukcji nie została jeszcze określona.
Nawiązując do wstąpienia Polski do Unii Europejskiej Kwaśniewski zauważył, że Polska może uczyć się na długoletnich belgijskich doświadczeniach budowania konsensusu w UE. Podkreślił też swoje poparcie dla rozszerzenia Unii o kolejne kraje, w tym Turcję, która ma nadzieję na rozpoczęcie rozmów akcesyjnych w przyszłym roku, i o Ukrainę, której jak dotąd Unia nie uwzględnia w planach rozszerzenia.
Kwaśniewski zasugerował, że zacieśnienie więzi pomiędzy UE a Ukrainą stanowiłoby alternatywę dla orbity rosyjskich wpływów. Ukraina jest dużym europejskim krajem - powiedział. Zawsze mówię moim europejskim kolegom, że powinniśmy dać jej bilet do Brukseli, a nie jedynie bilet do Moskwy.
Zdaniem prezydenta pierwsze miesiące Polski w UE przeszły pozytywnie, "podwyżki cen nie były zbyt duże". Zaś polskim rolnikom, z których wielu było przeciwnych wstępowaniu Polski do UE, członkostwo już przynosi korzyści - uważa Kwaśniewski.
Eksport produktów rolnych w ostatnich miesiącach wzrósł o ponad 30% i uzyskują one wyższe ceny niż kiedykolwiek przedtem, a do kieszeni rolników spływają pierwsze dopłaty bezpośrednie - cytuje "La Libre Belgique" słowa polskiego prezydenta.
Kwaśniewski zaznaczył, że wstąpienie do UE nie oferowało żadnego cudownego rozwiązania dla polskich problemów. Osiągnięcie średniego dla krajów unijnych poziomu gospodarczego - jego zdaniem - zajmie Polsce ok. 20 lat, nawet przy uwzględnieniu pomocy ze strony Unii i przy przeciętnym wzroście gospodarczym rzędu 5-6%.
W programie wizyty w Belgii prezydenta Kwaśniewskiego i jego małżonki Jolanty jest pobyt w czwartek w Liege i Lowanium oraz spotkanie z belgijską Polonią. Oficjalnie w Belgii mieszka 14 tys. Polaków.