Kwaśniewski podziękował Kuwejtowi za pomoc polskim żołnierzom

W niedzielę Kwaśniewski spotkał się w stolicy Kuwejtu m.in. z emirem szejkiem Dżabirem as-Sabahem oraz premierem szejkiem Sabahem as-Sabahem. Odbył też liczne rozmowy z przedstawicielami kuwejckich przedsiębiorców.

Na wieczornej konferencji prasowej prezydent przypomniał, że polskie oddziały korzystają z lotnisk i baz wojskowych w Kuwejcie, udając się do Iraku. Ocenia, że współpraca z Kuwejtem układa się bardzo dobrze.

Kwaśniewski po raz kolejny zapewnił, że Polska będzie kontynuowała misję w Iraku aż do czasu, gdy Irakijczycy będą mogli przejąć władzę, a sytuacja polityczna i ekonomiczna w tym kraju ustabilizuje się.

Powiedział, że na pewno nie jesteśmy w stanie zwiększyć polskiego kontyngentu w Iraku, ale możemy po negocjacjach przyjąć inny podział obowiązków. Na pytanie irackiej dziennikarki obecnej na konferencji prasowej w Kuwejcie prezydent odpowiedział, że w Polsce nie ma żadnych "powszechnych wniosków" o wycofanie się z Iraku. Choć, jak dodał, pojawiają się takie głosy. Prezydent powiedział też, że jest przekonany, iż gdyby wniosek w sprawie wycofania polskich żołnierzy z Iraku pojawił się w polskim parlamencie, to nie uzyskałby poparcia.

Ważnym tematem rozmów w Kuwejcie były także sprawy gospodarcze. Prezydent rozmawiał m.in. z przedstawicielami ważnych kuwejckich funduszy inwestycyjnych, które dysponują kapitałem o wartości co najmniej kilkunastu miliardów dolarów. Dotychczas - powiedział Kwaśniewski - fundusze te nie były obecne w naszym kraju, ale teraz, gdy od 1 maja Polska stanie się członkiem Unii Europejskiej, nasz kraj stanie się dla nich dużo bardziej atrakcyjny.

Prezydent powiedział też, że podczas wizyty w Kuwejcie polska delegacja przekonywała miejscowych przedsiębiorców do zaangażowania się w projekty prywatyzacyjne w Polsce w takich m.in. branżach jak przemysł naftowy, chemiczny, gazownictwo, energetyka, hutnictwo, przemysł stoczniowy, zbrojeniówka, system bankowy i ubezpieczeniowy, a także programy prywatyzacyjne polskich uzdrowisk.

W niedzielę prezydent spotkał się także z kuwejckimi uczestnikami III edycji Konkursu Chopinowskiego dla młodych talentów oraz z przedstawicielami Polonii.

Obecnie w Kuwejcie pracuje ok. 200-250 Polaków. Łącznie z członkami ich rodzin żyje tu ok. 400 naszych rodaków.

Prezydent zostanie w Kuwejcie do poniedziałku rano, następnie odleci do stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich Abu Zabi.

Monika Kielesińska