Polska"Kwaśniewski był sponsorowany przez zagranicznych biznesmenów"

"Kwaśniewski był sponsorowany przez zagranicznych biznesmenów"

Prezydent Aleksander Kwaśniewski był
sponsorowany przez dwóch zagranicznych biznesmenów. Czołowi
politycy lewicy Marek Siwiec, Jacek Piechota, Marek Ungier mieli
tajne konta w Szwajcarii - wynika z zeznań Marka Dochnala, do
których dotarł "Dziennik". Politycy zaprzeczają rewelacjom
aresztowanego lobbysty.

"Kwaśniewski był sponsorowany przez zagranicznych biznesmenów"
Źródło zdjęć: © AFP

Marek Dochnal jest podejrzany o dawanie łapówek politykom i pranie brudnych pieniędzy. Lobbysta, który uczestniczył w największych prywatyzacjach i przetargach, od 2,5 roku siedzi w areszcie. Kilka tygodni temu obszerne zeznania Dochnala, złożone w śledztwie, trafiły do warszawskiego sądu.

Dochnal powiedział katowickim prokuratorom, że biznesmeni Aleksander Schneider i Aaron Frenkel - prezes firmy Loyd's Investments (Polska) Corporation byli "bezpośrednio związani z pokrywaniem różnorodnych wydatków ówczesnej głowy państwa - Pana Kwaśniewskiego".

Tego samego dnia oświadczył, że tajne konta w Szwajcarii mieli: prezydenccy ministrowie Marek Siwiec i Marek Ungier, minister gospodarki Jacek Piechota, szef resortu zdrowia Mariusz Łapiński oraz szef Narodowego Funduszu Zdrowia Aleksander Nauman.

Chodzi o tajne konta numeryczne na hasła, na które miały być transferowane nielegalne dochody.

Natychmiast po sensacyjnych zeznaniach z marca 2006 r. do Szwajcarii poleciał prokurator krajowy Janusz Kaczmarek. Szwajcarzy powiedzieli, że procedura zdobywania informacji o właścicielach kont jest skomplikowana. Zastrzegali, że na informacje będziemy musieli czekać nawet półtora roku- mówi gazecie Kaczmarek, dziś szef MSWiA.

Politycy, których nazwiska padły w trakcie przesłuchań zaprzeczają rewelacjom lobbysty. Aleksander Kwaśniewski zapewnia w rozmowie z "Dziennikiem", że nie był finansowany przez żadnych biznesmenów. Tłumaczy, że w czasie prezydentury dwa, czy trzy razy przedsiębiorca i jego stary znajomy Aleksander Schneider zapłacił za ich wspólną kolację. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)