Kury produkują leki na raka
Zmienione genetycznie kury, które produkują w swoich jajach dwa cenne leki - m.in. lek na raka, wyhodowali naukowcy brytyjscy, twórcy słynnej owieczki Dolly - pierwszego sklonowanego ssaka. Informację na ten temat zamieszcza najnowszy numer pisma "Proceedings of the National Academy of Sciences".
Obydwa leki są białkami odporności, podobnymi do tych, które normalnie powstają w organizmie ludzkim. Jednym z nich jest miR24, przeciwciało monoklonalne, które może być wykorzystane w terapii złośliwego nowotworu skóry - czerniaka, a drugim - ludzki interferon b-1a, białko odpornościowe o działaniu przeciwwirusowym i przeciwnowotworowym.
Problem w tym, że takie białkowe leki trudno jest uzyskać w laboratorium. Są one produkowane przez zmienione genetycznie mikroorganizmy w tzw. bioreaktorach. Technika ta jest jednak zarówno czaso- i pracochłonna, jak i kosztowna, co nie pozostaje bez wpływu na ceny leków.
Wraz z rozwojem technik inżynierii genetycznej zrodziły się nadzieje na użycie zmodyfikowanych genetycznie zwierząt domowych jako żywych fabryk produkujących białkowe leki na skalę masową. Chodziło o wykorzystanie naturalnych mechanizmów, które kontrolują u zwierząt wytwarzanie białek. Taka metoda mogłaby być potencjalnie tańsza, szybsza i znacznie bardziej wydajna niż stosowane obecnie. Do tej pory wyhodowano już krowy, owce i kozy zmienione genetycznie tak, by produkowały ludzkie lecznicze białka w mleku, np. insulina czy leki stosowane w terapii mukowiscydozy.
Teraz badacze z Roslin Institute w Edynburgu, ci sami, którzy w roku 1996 uzyskali pierwszego na świecie sklonowanego ssaka - owcę Dolly, użyli w tym celu kurczaków. Jak tłumaczą, w porównaniu ze ssakami mają one kilka zalet, m.in. ich cykl życiowy jest krótszy (więc zwierzę szybciej osiąga dojrzałość płciową), wydajność składania jaj duża, a hodowla tańsza.
Helen Sang i jej współpracownicy wprowadzali ludzki gen kodujący jedno z dwóch leczniczych białek do DNA zarodków ze świeżo złożonych jaj kurzych. Wykorzystali do tego końskiego wirusa białaczki. Ponieważ naukowcy chcieli, by kury produkowały leki wyłącznie w białku jaja, a nie w innych tkankach, nowy gen podstawiano dokładnie w miejsce genu kodującego owoalbuminę, która stanowi ponad 50% białka jaja kurzego.
Gdy z jaj wykluły się pisklęta wybrano tylko męskie osobniki z ludzkim genem wbudowanym w DNA plemników. Następnie zmodyfikowane młode koguty krzyżowano ze zwykłymi kurami, a spośród ich potomstwa wybierano tylko te kurczaki, które odziedziczyły gen ludzki.
Analizy wykazały, że białko jaj składanych przez tak zmienione kury zawierało terapeutyczne związki: miR24 bądź interferon b-1a. Do tej pory naukowcy uzyskali już kilkaset kurcząt, które wytwarzają te białka.
Jak przypominają autorzy pracy, zapotrzebowanie na terapeutyczne białka ciągle rośnie. "Dlatego kurczaki, które produkują duże ilości leków w jajach mogą okazać się dobrą odpowiedzią na ten problem" - konkludują.
W najnowszych badaniach naukowcy z Roslin Institute współpracowali z naukowcami ze szkockiego oddziału firmy biotechnologicznej - Viragen Ltd. oraz z firmy Oxford Biomedica Ltd.