PolskaKurski: Giertych kłamał w piątek

Kurski: Giertych kłamał w piątek

Jacek Kurski, gość "Sygnałów Dnia" w PR 1 Polskiego Radia, powiedział też, że Roman Giertych skłamał w piątkowym przemówieniu w Sejmie, zaprzeczając, że świadczenia rodzinne były pomysłem rządu. W piątek Roman Giertych mówił, że wprowadzenie becikowego, mundurków i świadczenia rodzinne to zasługa LPR, a nie PiS. Kurski podkreślił, że w swoim przemówieniu uwzględnił funkcjonowanie obu wersji becikowego - w wersji PiS i LPR.

Jacek Kurski wyjaśnił, że rząd chciał wprowadzić świadczenia rodzinne. Miała to być ulga na dziecko w wysokości 600 złotych. Opozycja tymczasem chciała podwoić tę kwotę, co - jak podkreślił - byłoby trudne dla budżetu państwa.

Poseł Kurski odrzucił twierdzenia opozycji, że Polacy emigrują za granicę z powodu rządów PiS. Powiedział, że Polacy wyjeżdżają za pracą, gdyż otwarto im takie możliwości. Podkreślił, że otwarcie granic było jednym z głównych argumentów za wejściem do Unii Europejskiej. Gość Sygnałów dodał, że Prawo i Sprawiedliwość będzie walczyć o ten elektorat, gdyż jest tam wielu zwolenników tej partii.

Gość "Sygnałów Dnia" powiedział też, że nie jest zaskoczony doniesieniami o domniemanym kandydowaniu Bogdana Borusewicza z gdańskiej listy PO. Dodał, że od dłuższego czasu informował władze PiS o odcinaniu się od tej partii marszałka Borusewicza.

"PiS będzie bronił interesów narodowych, mogą być napięcia w stosunkach z Niemcami"

Rząd PiS będzie bronił interesów narodowych, co może skutkować napięciami w stosunkach z Niemcami - powiedział w "Sygnałach Dnia" Kurski. Kurski nazwał skandaliczną sugestię Aleksandra Kwaśniewskiego dla niemieckiej prasy, by Niemcy zaostrzyły politykę wobec Polski. Podkreślił, że żaden suwerenny prezydent, mający poczucie godności narodu nie może sobie pozwolić na takie słowa. Poseł PiS dodał, że Kwaśniewski powinien uważać na to, co mówi w sprawach międzynarodowych, zwłaszcza po swoim zachowaniu na cmentarzu w Charkowie, gdzie chwiał się pijany nad grobami polskich oficerów.

Jacek Kurski powiedział też, że przewiduje dalszą polaryzację sceny politycznej wokół PiS i SLD. Dodał, że realną alternatywą w polityce jest Prawo i Sprawiedliwość oraz odradzająca się formacja postkomunistyczna. Tak naprawdę realny wybór w Polsce to jest twarda, uczciwa, socjalnie wrażliwa prawica PiS Jarosława Kaczyńskiego i odradzająca sie komuna wokół Aleksandra Kwaśniewskiego - stwierdził Kurski.

Jacek Kurski zarzucił także liberałom, że będąc u władzy, działali na niekorzyść polskich interesów narodowych w relacjach z Niemcami. Poseł PiS przypomniał, że rząd Jana Krzysztofa Bieleckiego wynegocjował w 1991-m roku traktat, który nie był w stanie zagwarantować własności na Ziemiach Odzyskanych. Dopiero w ubiegłym tygodniu Sejm przyjął ustawę, która gwarantuje to prawo.

Poseł dodał, że zasługą PiS jest uchwalenie na szczycie w Brukseli przedłużenia obowiązywania Traktatu Nicejskiego do 2017-go roku. Jak podkreślił, dzięki temu Polska będzie miała w Radzie Unii Europejskiej zbliżoną liczbę głosów jak Niemcy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)