Kuriozalny przepis w Iraku. Kara śmierci za kontakty z Izraelem

Jak podaje agencja Associated Press, w głosowaniu ustawa została poparta przez 275 parlamentarzystów w 329-osobowym zgromadzeniu. W oświadczeniu parlamentu stwierdzono, że ustawa jest "prawdziwym odzwierciedleniem woli ludzi".

Wpływowy szyicki duchowny Muktada as-Sadr, którego partia zdobyła największą liczbę miejsc w wyborach parlamentarnych w Iraku w zeszłym roku, wezwał Irakijczyków do wyjścia na ulice, aby uczcić to "wielkie osiągnięcie". Setki ludzi zebrały się w centrum Bagdadu, skandując antyizraelskie hasła.

Irak nie uznał Izraela od czasu powstania tego kraju w 1948 roku. Oba narody nie mają żadnych stosunków dyplomatycznych. Konflikt izraelsko-arabski, trwający od wielu dekad okres napięć i jawnych niechęci pomiędzy Arabami a Żydami na Bliskim Wschodzie, ma charakter etniczny, religijny i terytorialny. Często uznawany jest za część wielkiego starcia cywilizacji pomiędzy tzw. Zachodem a Arabami i światem islamu.

We wrześniu ubiegłego roku prominentni przywódcy sunniccy i szyiccy zorganizowali konferencję w mieście Erbil, stolicy regionu Kurdystanu w Iraku, na której otwarcie wezwali do pokoju z Izraelem. Rząd iracki potępił konferencję , a sąd w Bagdadzie wydał później nakaz aresztowania osób, które w niej uczestniczył

Cztery kraje arabskie - Zjednoczone Emiraty Arabskie, Sudan, Bahrajn i Maroko - nawiązały stosunki dyplomatyczne z Izraelem w ramach moderowanych przez USA Porozumień Abrahamowych w 2020 roku. Iraccy prawodawcy są nieugięci - Irak nie przystąpi do porozumień Abrahama, pomimo wezwań do tego.

Kuriozalna ustawa, której praktyczna interpretacja jest jeszcze wielką niewiadomą, może rzutować na zwykłe ludzkie relacje, zwłaszcza w nieformalnych okolicznościach. Zakaz nawiązywania stosunków, wydany obywatelom Iraku i obowiązujący ludzi biznesu, urzędników, czy też przedstawicieli mediów, może powodować jeszcze większą izolację pomiędzy skonfliktowanymi krajami. Groźba kary śmierci za kontakty z wrogiem nie daje dobrych prognoz na rozwiązanie izraelsko-irackich problemów.

Według ekspertów zbrojna konfrontacja pomiędzy państwami to jedynie kwestia czasu. We wrześniu 2021 roku premier Naftali Bennett stwierdził na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ, że "irański program jądrowy dotarł do punktu krytycznego, podobnie jak nasza tolerancja".