Trwa ładowanie...

Generał z Finlandii drwi z Rosjan. "Chcieli skopiować Irak, ale wyszło, jak wyszło"

Fiński generał, który był w przeszłości m.in. szefem wojskowego wywiadu w Finlandii, wytyka błędy popełnione przez Rosjan w trakcie przygotowań do inwazji na Ukrainę. - To miała być kopia amerykańskiej operacji inwazji na Irak w 2003 roku - stwierdził Pekka Toveri. W jego analizie nie zabrakło drwiny.

Rosjanie chcieli powtórzyć amerykańską operację z Iraku, uważa fiński ekspert Rosjanie chcieli powtórzyć amerykańską operację z Iraku, uważa fiński ekspert Źródło: PAP, fot: ALEXANDER ZEMLIANICHENKO / POOL
d2qw8sw
d2qw8sw

Na początku lat 90. Rosja z zaskoczeniem obserwowała wojnę w Zatoce Perskiej, w której Zachód w ciągu kilku dni pokonał armię iracką wyposażoną w radziecki sprzęt i taktykę. Od tego czasu Rosja uważnie śledzi rozwój i osiągnięcia operacyjne USA. Były szef fińskiego wywiadu uważa, że Rosjanie próbowali skopiować amerykańskie działania podczas inwazji na Ukrainę.

- Rosja najwyraźniej próbowała powtórzyć te doświadczenia na Ukrainie, ale rezultaty były mizerne, zwłaszcza w początkowej fazie wojny. Wojna, która miała trwać trzy dni, przeciągnęła się i jeszcze się nie skończyła - stwierdził fiński generał podczas seminarium zorganizowanego przez Fińskie Towarzystwo Nauk Wojskowych.

"Rosyjskie siły zbrojne, to nie armia USA"

Pekka Toveri nie owija w bawełnę i jasno wskazuje przyczynę niepowodzeń armii Putina. - Główny problem polega na tym, że rosyjskie siły zbrojne nie są siłami zbrojnymi USA - podsumował drwiąco ekspert.

d2qw8sw

Były wojskowy uważa, że Kreml zawiódł zarówno na poziomie operacyjnym, jak i taktycznym na początku wojny - a nawet jeszcze przed jej rozpoczęciem. - Wyruszyli na misję okupacyjną, a nie na bojową. Mam wrażenie, że poszli po chwałę - stwierdził.

Generał uderza również w możliwości prowadzenia wojny elektronicznej przez Rosję, którą ocenił jako praktycznie niezdolną do takich działań.

Kiepsko wypada także wyszkolenie rosyjskich oddziałów, uważa Toveri, odnosząc się do ilości porzuconego przez żołnierzy Putina sprzętu.

- Jeżeli czołg utknął w błocie, każdy fiński kierowca może go wyciągnąć w pół godziny. Rosjanie natomiast otwierali włazy i uciekali. Tak samo było w przypadku braku paliwa, żołnierze agresora opuszczali sprzęt, a Ukraińcy przyjeżdżali, wlewali paliwo i odjeżdzali - podsumował były szef fińskiego wywiadu.

d2qw8sw

Tomasz Waleński, dziennikarz Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2qw8sw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d2qw8sw
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj