ŚwiatKurdowie przekroczyli iracką linię frontu na północy

Kurdowie przekroczyli iracką linię frontu na północy

Iraccy bojownicy kurdyjscy przekroczyli w czwartek linię frontu na północy Iraku, wchodząc na obszar kontrolowany przez reżim bagdadzki; doszło do tego po raz pierwszy od wybuchu wojny w Iraku.

"Widziałem tłum peszmergów (bojowników kurdyjskich) w wysuniętym punkcie kontrolnym; wskazywali na ich siły, które zajęły oddalone o kilometr wzgórza" - relacjonował korespondent Reutera Mike Collett-White.

Dotychczas obszar ten kontrolowały wojska irackie, lojalne wobec prezydenta Saddama Husajna. W czwartek żołnierzy irackich nigdzie nie było jednak widać, a wchodzący na "reżimowe" terytorium Kurdowie nie napotykali żadnego oporu.

"Zajęliśmy wzgórza, nasi bojownicy weszli na cztery kilometry w głąb terytorium irackiego" - powiedział Reuterowi Mam Rostam, jeden z dowódców kurdyjskich, w punkcie kontrolnym w północnym Iraku, w rejonie kontrolowanym przez irackich Kurdów od wojny nad Zatoką Perską w 1991 roku.

W nocy ze środy na czwartek około tysiąca żołnierzy amerykańskich dokonało desantu w górach irackiego Kurdystanu. Dowódcy wojsk USA mówią, że w ten sposób otwarto front północny przeciwko oddziałom Saddama Husajna. Jednak według brytyjskich źródeł, najpilniejszym zadaniem desantu nie jest atak na Bagdad, lecz zapewnienie spokoju na terenach kurdyjskich. (aka)

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)