Kurczuk: prokuratura zrobiła co do niej należało
"Prokuratura zrobiła co do niej należało" - powiedział minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk, komentując decyzję o wszczęciu śledztwa w sprawie Waldemara Deszczyńskiego, posądzanego przez prasę o korupcję szefa gabinetu b. ministra zdrowia Mariusza Łapińskiego.
"Decyzja o wszczęciu śledztwa w sprawie świadczy o tym - przekładając to na język bardziej zrozumiały - iż coś może w sprawie być, ale co, jak i przeciwko komu - proszę poczekać aż spełnione zostaną pewne przewidziane przepisami kodeksowymi przesłanki" - powiedział minister w piątek na konferencji prasowej w Rzeszowie.
Kurczuk zwrócił uwagę, że "Prokuratura Apelacyjna oceniła te wszystkie materiały, które zebrała Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego w ramach czynności sprawdzających, oraz to co uczyniła również prokuratura".
Minister przypomniał, że przesłuchano "jedną z osób, która dotychczas była za granicą, a miała bardzo istotne informacje".
"Po dokonaniu oceny zgromadzonego do tej pory materiału prokuratura zdecydowała się na rozpoczęcie śledztwa w sprawie. Będą podejmowane dalsze czynności, gromadzone informacje, rozpytywania, zbieramy informacje od świadków" - dodał.
Zdaniem Kurczuka, pozwoli to w okresie późniejszym podjąć decyzje w sprawie dalszego kierunku postępowania.