Kupiła autentycznego Pollocka za 5 dolarów?
Całe pięć dolarów zapłaciła pewna pani z
Kalifornii za dziwny, abstrakcyjny obraz. Teraz konserwator dzieł
sztuki w Montrealu Peter Paul Biro twierdzi, że jest to
najprawdziwszy Pollock, a płótno może być warte ponad 100 milionów
dolarów.
07.11.2006 | aktual.: 07.11.2006 11:48
Jackson Pollock (1912-1956) uważany za jednego z najwybitniejszych artystów amerykańskich XX wieku, był jednym z czołowych twórców ekspresjonizmu abstrakcyjnego. W latach 40. opracował innowacyjną technikę zwaną action painting. Nie nakładał farby pędzlem, lecz pozwalał jej spływać lub kapać bezpośrednio na płótno czy deskę.
Teri Horton z Kalifornii ma obecnie 74 lata i jest emerytką. Przez wiele lat pracowała jako kierowca samochodów ciężarowych. Abstrakcyjny obraz kupiła w sklepie z artykułami używanymi, przeznaczającym dochody na cele dobroczynne.
Kilka miesięcy później pokazała obraz zaprzyjaźnionemu profesorowi sztuki, któremu coś się zaczęło kojarzyć... Ostatecznie płótno trafiło do Petera Paula Biro w Montrealu.
Konserwator jest pewien, że to najprawdziwszy Pollock i zapewnia, że ma na to dowody - znalazł na płótnie pani Horton odcisk palca, odpowiadający odciskom na puszce z farbą z pracowni Pollocka, a także odciskowi z innego dzieła tego artysty.
Nie wszyscy są przekonani - wątpliwości nie może się wyzbyć Międzynarodowa Fundacja Badań nad Sztuką. Zgłosili się też inni eksperci, którzy twierdzą, że obraz jest podróbką Pollocka. Ale Peter Paul Biro jest tak pewien swego, że nie wyklucza dochodzenia słuszności swej ekspertyzy przed sądem.
A Pollock, oczywiście prawdziwy, jest ostatnio bardzo w cenie. Tydzień temu jego obraz "No. 5, 1948" został sprzedany za 140 milionów dolarów. Wciąż jest to informacja nieoficjalna; jeśli się potwierdzi, będzie to oznaczać, że obraz Pollocka jest najdroższy na świecie. Dotychczas palmę pierwszeństwa dzierżyło płótno Gustava Klimta "Adele Bloch-Bauer I" sprzedane w czerwcu za 135 milionów dolarów.