Kupiecki ambasadorem Polski w USA?
Dyrektor departamentu bezpieczeństwa w MSZ
Robert Kupiecki, ma według "Newsweeka" zostać ambasadorem Polski w
USA. W najbliższych tygodniach miejsce dla Kupieckiego zwolni w
USA Janusz Reiter, do którego PiS straciło zaufanie.
Kupiecki to jeden z najbliższych współpracowników wiceministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego, odpowiedzialnego za sprawy związane z budową w Polsce amerykańskiej tarczy antyrakietowej.
W MSZ Kupiecki zajmuje się przede wszystkim obronnością i uchodzi za znawcę tej tematyki. To będzie jego atut także w nowej roli, bo w kontaktach polsko-amerykańskich sprawy wojska są istotne. Wadą zaś jest to, że startuje do Waszyngtonu z niskiego stanowiska i nie ma w Warszawie ani dużego przebicia, ani poparcia.
Przed objęciem posady w MSZ Kupiecki był zastępcą ambasadora przy NATO. Prasa spekulowała, że może zostać naszym przedstawicielem przy Sojuszu Północnoatlantyckim. Ostatecznie na placówkę przy NATO pojedzie jednak wiceminister obrony narodowej Bogusław Winid - czytamy w "Newsweeku".
Dyplomaci dziwią się tej decyzji, bo lepszym kandydatem na szefa ambasady w Waszyngtonie wydawał się właśnie Winid, znawca spraw amerykańskich.