Kuna, która zabłąkała się do tunelu pod Łabą w Hamburgu, spowodowała lokalny chaos komunikacyjny - informują niemieckie media.
Z uwagi na groźbę wypadku zamknięto jedną nitkę tunelu. Natychmiast zaczął się tam tworzyć korek, który wkrótce miał już osiem kilometrów długości.
Dwunastoosobowa ekipa strażaków i policjantów przez godzinę bez powodzenia usiłowała schwytać kunę. Ostatecznie zwierzę opuściło tunel z własnej woli, jako "pasażer na gapę", ukryte w komorze silnikowej wozu strażackiego.