Kukułcze jaja prezesa Kwiatkowskiego
"Gazeta Wyborcza " ujawnia, że Robert Kwiatkowski tuż przed odejściem z TVP podpisał niezwykle korzystny kontrakt z Kamilem Durczokiem z "Wiadomości", wiążący na cztery lata ręce telewizji.
16.04.2004 | aktual.: 16.04.2004 07:06
Jeśli TVP zerwie z Durczokiem umowę, to wypłaci mu 720 tysięcy złotych /12 miesięcznych pensji. Jeśli to sam Durczok zdecydowałby się opuścić TVP, uznając, że nie wywiązuje się ona z umowy dostałby 360 tysięcy złotych. Według "Gazety Wyborczej Kwiatkowski podpisał kontrakt 30 stycznia 2004 roku, trzy dni po tym, jak rada nadzorcza TVP wybrała już nowego prezesa Jana Dworaka.
Szefowa biura prawnego TVP Małgorzata Naumann nazywa umowę z Durczokiem kukułczym jajem - podrzuconym telewizji przez poprzednią ekipę. Okazuje się, że takich podpisywanych w ostatniej chwili przez Kwiatkowskiego umów jest dużo więcej - pisze dziennik. Szefowa biura prawnego TVP powiedziała "Gazecie Wyborczej" , że nowy zarząd przyjrzy się każdej z tych umów z osobna i zdecyduje , które renegocjować, a które rozwiązać.(IAR)