Pierwszą akcję przeprowadzono przed dwoma tygodniami na Bartodziejach. Wielu niesfornych zmotoryzowanych musiało zapłacić. Tymczasem spółdzielnie mieszkaniowe nie mają pieniędzy, by wybudować nowe parkingi.
Straż Miejska zapowiada, że jeśli tylko jakaś spółdzielnia zwróci się do niej z prośbą, to taką samą akcję jak na Bartodziejach przeprowadzi w dowolnej dzielnicy. Mogą to być też głosy od pojedynczych mieszkańców.(ac)
* NaszeMiasto.pl*
* Exspress Bydgoski*
Źródło artykułu: WP Wiadomości