Ostatnie badania jakości tych produktów wypadły wyjątkowo kiepsko. Aż 53% zabawek sprawdzonych w lipcu przez kujawsko- pomorskich inspektorów handlowych nie spełniało wymogów bezpieczeństwa. Te wyniki są gorsze od średniej krajowej (43%), która również jest alarmująca.
Wśród zakwestionowanych produktów znalazły się: parasolka dziecięca wykonana z łatwo pękających drutów o ostrych krawędziach oraz "huśtawka bezpieczna", która bezpieczną być nie mogła, bo nie zapewniała wymaganej stateczności. Felerne produkty posiadały, jak na ironię, wymagane symbole jakości - CE. Zamierzamy skierować w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury - mówi Grażyna Kociszewska, naczelnik Wydziału Nadzoru Rynku WIIH.
W zabawkach sprzedawanych na terenie województwa kujawsko- pomorskiego nie wykryto, na szczęście, rakotwórczych ftalanów. W skali kraju takie przypadki jednak się zdarzały. Dopuszczalna ilość tej niebezpiecznej, używanej do zmiękczania plastiku substancji wynosi w danym produkcie 0,1%. Wrocławski producent kaczuszek do kąpieli przekroczył normę... dwustukrotnie.(PAP)
