Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 19.00. Na stacji paliw przy ulicy Toruńskiej pojawiło się dwóch mężczyzn. Podczas gdy jeden zażądał od kasjera pieniędzy, drugi (prawdopodobnie niewidomy) pozostał na czatach przed budynkiem stacji.
Napad się nie udał, bowiem na stacji pojawili się klienci. Spłoszeni bandyci uciekli.
Sprawą zajmują się policjanci.
NaSygnale.pl: Wróżka: wywieźli mnie do lasu i kazali kopać grób