Kubańska dysydentka po 15 latach rozłąki spotka się z rodziną

Kubańska dysydentka, której od lat odmawiano prawa do odwiedzin żyjącej zagranicą rodziny, opuściła w sobotę Kubę i wyjechała do Argentyny. Neurochirurg Hilda Molina na lotnisku w Hawanie popłakała się z radości, wiedząc, że wkrótce zobaczy swą 90-letnią matkę, syna oraz wnuki.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | ADALBERTO ROQUE

- To zbyt wiele - mówiła. - Dzieci, mój syn, którego nie widziałam od 15 lat, wnuki, których nigdy nie spotkałam i chora matka.

Dokumenty podróżne pani doktor wydano na kilka miesięcy. Molina na razie nie potrafiła powiedzieć, czy wróci na wyspę. Opuszczając kraj radziła innym dysydentom "zabiegać o ich prawa", jak to sama uczyniła.

- Nie mogą milczeć - podkreśliła. - Nie mogą stwarzać problemów, jedynie muszą żądać swych praw rodzinnych, co jest oczywiste i proste - zaleciła.

66-letnią doktor Molinę w 1994 roku poróżnił z władzami stosunek do leczenia za pomocą komórek macierzystych. Krytycznie wyrażała się też o kubańskiej służbie zdrowia, mówiąc, że Kuba zapewnia wyjątkową opiekę zagranicznym, dewizowym pacjentom i wysyła tysiące lekarzy do innych krajów.

Jej syn Roberto Quinones w tym samym czasie przeprowadził się do Argentyny, skąd pochodzi jego żona. Matce Moliny pozwolono opuścić Kubę kilka miesięcy temu.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Tajne działania Rosji w Ukrainie. Kreml dokręca śrubę
Tajne działania Rosji w Ukrainie. Kreml dokręca śrubę
Chiny i Francja apelują o pokój. "Zawieszenie broni jest konieczne"
Chiny i Francja apelują o pokój. "Zawieszenie broni jest konieczne"
Finlandia ma problem z budżetem. Także przez Rosję
Finlandia ma problem z budżetem. Także przez Rosję
Wspólny apel Francji i Chin. Macron i Xi nawołują do pokoju na Ukrainie
Wspólny apel Francji i Chin. Macron i Xi nawołują do pokoju na Ukrainie
Załamanie pogody po weekendzie. Wiadomo już, kiedy do Polski zawita prawdziwa zima
Załamanie pogody po weekendzie. Wiadomo już, kiedy do Polski zawita prawdziwa zima
80 proc. pracowników stanowią Polacy. Są wykorzystywani przez niemiecką firmę?
80 proc. pracowników stanowią Polacy. Są wykorzystywani przez niemiecką firmę?
Sienkiewicz o Ziobrze. "Mam większy szacunek dla zwykłych złodziei"
Sienkiewicz o Ziobrze. "Mam większy szacunek dla zwykłych złodziei"
Uderzenie dronów w Groznym. Kilkaset metrów od siedziby Kadyrowa
Uderzenie dronów w Groznym. Kilkaset metrów od siedziby Kadyrowa
Lot grozy. Pożar na lotnisku w Brazylii
Lot grozy. Pożar na lotnisku w Brazylii
Merz rusza na spotkanie, w tle rosyjskie aktywa. Rozmowy ostatniej szansy z Belgią
Merz rusza na spotkanie, w tle rosyjskie aktywa. Rozmowy ostatniej szansy z Belgią
Sądny dzień. Nawrocki zadecyduje, co z 3,6 mld zł dla NFZ
Sądny dzień. Nawrocki zadecyduje, co z 3,6 mld zł dla NFZ
Poranek Wirtualnej Polski. Podatek zdrowotny na tapecie
Poranek Wirtualnej Polski. Podatek zdrowotny na tapecie