Ktoś w Łodzi drze plakaty Ich Troje
Z plakatów Ich Troje rozlepionych w Łodzi ktoś wydziera twarz nowej wokalistki słynnego trio, Anny Świątczak. Po mieście rozchodzi się fama, że to wyraz dezaprobaty po odejściu z grupy Justyny Majkowskiej.
13.10.2003 | aktual.: 13.10.2003 07:55
Na internetowym forum dyskusyjnym jest osobny wątek poświęcony Justynie Majkowskiej. Oto kilka cytatów: „Justyna wróć, proszę cię. Nikt cię nie zastąpi, nawet ta Anna Świątczak”; „Bez ciebie ten zespół upadnie. Jesteś najlepszą piosenkarką na świecie”; „Dla mnie bez Justynki nie ma Ich Troje. Wbrew pozorom to na nią wszyscy czekali na koncertach”; „Justynko wróć! Bez Ciebie nie ma Ich Troje. Albo zacznij swoją własną karierę. Z pewnością kupię Twoją płytę”.
– Ktoś drze plakaty? Jestem zaskoczony, pierwszy raz o czymś takim słyszę – nie ukrywał zdziwienia Maciej Durczak, menedżer Ich Troje. – Zmiana wokalistki była dość rewolucyjnym zabiegiem i trochę się tego obawialiśmy, ale wydawało nam się, że publiczność zaakceptowała Anię.
Owszem, są tacy, którzy tęsknią za Justyną, twierdzą że bardziej do zespołu pasowała. Inni z kolei uważają, że Ania doskonale wpisała się w grupę. Najważniejsze jednak, że fani nie odwrócili się od zespołu. W tym roku Ich Troje koncertuje jeszcze więcej niż rok temu.
Justyna odeszła z Ich Troje w wyniku konfliktu. Jej partnerem życiowym był jeden z tancerzy występujących z zespołem na koncertach. Gdy zapadła decyzja o wymianie całego baletu, wokalistka stanęła w obronie swojego chłopaka. Michał Wiśniewski, który twardą ręką kieruje grupą, pozostał jednak niewzruszony. Justyna w proteście opuściła Ich Troje. I najwyraźniej nie wszystkim fanom się to podoba.
(pij)