"Ktoś chce porwać dziecko Kate i Williama"
Terroryści planują atak na królewskiego potomka – bije na alarm były ochroniarz Lady Diany. Jest przekonany, że dziecko księżnej Kate i księcia Williama może zostać porwane.
– Dziecko księżnej Kate i księcia Williama jest w poważnym niebezpieczeństwie – ostrzega były ochroniarz Lady Diany, Ken Wharfe (65 l.). Jak twierdzi specjalista, maleństwu grozi porwanie.
Były członek elitarnej jednostki SAS przekonuje, że królewski potomek już od chwili narodzin będzie potrzebował sztabu wyspecjalizowanych ochroniarzy, którzy będą w stanie udaremnić jego porwanie. – Groźba jest poważna, o wiele większa niż np. 20 lat temu, kiedy William i Harry byli dziećmi – mówi były ochroniarz księżnej Diany.
Jego zdaniem, w dzisiejszych czasach rodzinie królewskiej najbardziej zagrażają terroryści, a będą oni czaić się w każdej możliwej kryjówce i tylko czekać na dogodny moment, by uprowadzić dziecko. Dlatego mały następca tronu i jego rodzice muszą koniecznie być pilnowani przez policję – i to 24 godziny na dobę, co oczywiście będzie kosztować Brtytyjczyków miliony funtów rocznie.
Pierwsze dziecko Kate i Williama przyjedzie na świat już w tym tygodniu. Poród odbędzie się w londyńskim szpitalu St. Mary's.
Polecamy wydanie internetowe Fakt.pl:
Biznesmen zaginął w centrum Krakowa!