Które reklamy dyskryminują kobiety?
Tylko 20 na 1316 reklam, wyemitowanych w TVP
w I kwartale 2005 r., posługiwało się stereotypami
dyskryminującymi kobiety - wynika z danych Departamentu Reklamy
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, który omawiali członkowie KRRiT.
30.06.2005 14:40
O zbadanie, czy reklamy nie dyskryminują kobiet, poprosiła Krajową Radę pełnomocnik rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn Magdalena Środa.
Według autorów monitoringu, "twórcy reklam, często na wyraźne żądanie zlecającego produkcję reklam, powielają stereotypy dotyczące roli kobiety i mężczyzny w społeczeństwie, nie chcą zauważyć zmiany ról, jaka zaszła w ostatnich latach". Dodają, że "powielany przez reklamy stereotyp wypacza role społeczne zarówno kobiet, jak i mężczyzn".
"W reklamach kobieta przedstawiana jest jako osoba, której jedynym zajęciem jest usuwanie plam, smarowanie kanapek, gotowanie obiadu, rozmowy z panem reperującym pralkę. Sen z powiek spędza jej pragnienie, aby włosy były lśniące" - czytamy w dokumencie.
Podczas posiedzenia członkowie KRRiT uznali jednak, że z prawnego punktu widzenia trudno postawić wyraźną granicę między dyskryminacją (zakazaną przez ustawę o radiofonii i telewizji) a przejawami złego gustu czy naruszeniem dobrych obyczajów w reklamach. Ich zdaniem, można z tym walczyć jedynie poprzez sprzeciw opinii publicznej i nacisk klientów.