Trwa ładowanie...
18-05-2013 20:59

Kto zapłacił za książkę J. Kaczyńskiego? "Newsweek": zadziwiający przelew z PiS

Jarosław Kaczyński zarobił na książce "Polska naszych marzeń" 160 tys. złotych. W tym samym roku PiS przelało na konto jego wydawcy 186 tysięcy - ustalił "Newsweek".

Kto zapłacił za książkę J. Kaczyńskiego? "Newsweek": zadziwiający przelew z PiSŹródło: PAP, fot: Jacek Turczyk
d1mjxk2
d1mjxk2

Książka trafiła do księgarń podczas kampanii parlamentarnej w 2011 roku. Miała nie tylko dobrze się sprzedać, ale też dać Prawu i Sprawiedliwości wyborcze zwycięstwo - reklamujące ją billboardy z twarzą prezesa, w ciągu paru dni zalały cały kraj.

PiS ostatecznie przegrało, ale zarobek na książce okazał się przyzwoity: Kaczyński w swoim najnowszym oświadczeniu majątkowym podał, że dzięki "Polsce naszych marzeń" wzbogacił się o ok. 160 tys. złotych. W całej sprawie jest jednak coś dziwnego. "Newsweek" odkrył, że w styczniu 2012 roku PiS przelało ze swojego konta wydawcy "Polski naszych marzeń" 186 tys. złotych, czyli sumę zadziwiająco zbliżoną do tej, którą dostał prezes.

Książkę wydała Drukarnia Akapit, mało znana firma z Lublina, która, jak sama nazwa wskazuje, na co dzień zajmuje się głównie poligrafią a nie książkami. Akapit to spółka nieprzypadkowa - jej właściciel jest znajomym senatora PiS Grzegorza Czeleja, który prowadzi w Lublinie prężne wydawnictwo. Część pozycji Czeleja jest nawet drukowana w Akapicie.

Czelej to z kolei dobry kolega Adama Hofmana, rzecznika PiS i jednego z najbliższych współpracowników Kaczyńskiego. W PiS mówią, że panowie grywają razem w tenisa, ale Czelej to precyzuje. - Adam jest bardziej moim kumplem niż tenisowym partnerem - mówi. Znajomość chyba rzeczywiście jest zażyła, bo Hofman, choć w 2011 r. startował do Sejmu z Piły, to druk ulotek zlecił aż w Lublinie, w jednej z firm założonych przez Czeleja.

d1mjxk2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1mjxk2
Więcej tematów