Kto wicemarszałkiem z SLD? Oni mają największe szanse
Na poniedziałek zaplanowane jest posiedzenie klubu SLD, na którym wybrany ma zostać kandydat Sojuszu na wicemarszałka sejmu. Z rozmów z posłami SLD wynika, że największe szanse mają: Krystyna Łybacka i Jerzy Wenderlich.
02.11.2011 15:40
Temat kandydata na wicemarszałka ma pojawić się również na piątkowym posiedzeniu zarządu SLD, poświęconym głównie przygotowaniom do zaplanowanej na 10 grudnia konwencji krajowej SLD. Konwencja ma wybrać nowego przewodniczącego Sojuszu; obecny szef Grzegorz Napieralski ma tego dnia złożyć rezygnację i nie ubiegać się o reelekcję. Osoba, która zostanie 10 grudnia nowym przewodniczącym ma jednak pełnić funkcję tylko do wiosny przyszłego roku, kiedy to odbędą się prawybory szefa Sojuszu.
Jak mówił na środowej konferencji prasowej w Poznaniu szef klubu SLD Leszek Miller, jeszcze za wcześnie, by mówić kto zostanie kandydatem Sojuszu na wicemarszałka. - W poniedziałek spotka się klub parlamentarny SLD i wtedy zapadną decyzje - poinformował Miller.
Były premier nie chciał jednak powiedzieć, czy sam rekomenduje jakiegoś kandydata. - Nie są jeszcze znane nazwiska wszystkich kandydatów, dopiero wtedy podejmę decyzję w tej sprawie - zaznaczył.
Z informacji Polskiej Agencji Prasowej wynika, że największe szanse na objęcie funkcji wicemarszałka w zbliżającej się kadencji sejmu ma m.in. b. minister edukacji i wieloletnia posłanka SLD Krystyna Łybacka. Były premier pytany o szanse Łybackiej na to, by otrzymać rekomendację klubu, ocenił, że są one "duże". Sama Łybacka przyznała, że posłowie Sojuszu zwracali się do niej z taką propozycją, jednak zaznaczyła, że decyzję w tej sprawie podejmie klub SLD.
Politycy SLD w nieoficjalnych rozmowach wskazują też nazwisko Wenderlicha, który zasiadał w prezydium sejmu kończącej się kadencji. "Myślę, że Jurek Wenderlich ma największe szanse" - ocenił jeden z posłów Sojuszu. Sam Wenderlich nie chciał rozmawiać na temat swoich szans na utrzymanie funkcji wicemarszałka sejmu.
Politycy Sojuszu zgodnie podkreślają, że chcieliby, aby kandydat na to stanowisko uzyskał poparcie całego klubu. - Niedobrze by się stało, gdyby znów - tak, jak przy wyborze przewodniczącego klubu - było dwóch kandydatów i któryś z nich wygrał większością jednego, czy dwóch głosów - ocenił poseł SLD.
Dwa tygodnie temu Miller w wyborach na szefa klubu większością trzech głosów (14 do 11) pokonał Ryszarda Kalisza. Swemu kontrkandydatowi zaproponował funkcję wiceprzewodniczącego; Kalisz propozycję przyjął. W prezydium klubu znaleźli się też: Łybacka, Leszek Aleksandrzak i Ryszard Zbrzyzny (sekretarz klubu).
We wtorek, 8 listopada na pierwszych posiedzeniach zbiorą się obie izby parlamentu: Sejm i Senat. Nowi parlamentarzyści złożą ślubowanie. Izby wybiorą też swoich marszałków i wicemarszałków. Premier Donald Tusk poda formalnie swój rząd do dymisji. 8 listopada rozpocznie się VII kadencja sejmu i VIII senatu.