Ciało 52-letniego mężczyzny zostało znalezione w piątek wieczorem w lesie w Tychowie Nowym koło Iłży. _ Przejeżdżając przez las spytał on o drogę młodego chłopaka. Ten wsiadł z nim do samochodu. Kiedy auto utknęło w piachu, chłopak wrócił po swojego kolegę. Wracali z zamiarem okradzenia mężczyzny. Pobili go brutalnie rękami i nogami, co było przyczyną jego śmierci_ - powiedział rzecznik radomskiej policji, podkomisarz January Majewski.
Dwaj ich koledzy w wieku 24 lat ukradli z samochodu radioodtwarzacz, pokrowce, dokumenty i niewielką kwotę pieniędzy. Prokuratura postawiła im zarzut rozboju.
Po zatrzymaniu sprawcy przyznali się do wszystkiego. Za skradzione pieniądze kupili alkohol. Zostali aresztowania na trzy miesiące. (reb)