PolskaKto poi gości prezydenta?

Kto poi gości prezydenta?

O dostawę alkoholu do Pałacu Prezydenckiego
dba Marian Glita, właściciel jednej z największych firm w branży
alkoholowej w Polsce. Ile kosztuje podatników wódka i wino na stół
głowy państwa - nie wiadomo. To tajemnica Pałacu. Nie wiadomo
także, dlaczego akurat ta firma rozpija gości prezydenta, bo
dostała kontrakt bez przetargu - pisze "Super Express".

Zanim transporty hurtowni Glity zaczęły pojawiać się regularnie u bram pałacowych, sam jej właściciel trafił do prezydenckiej rezydencji. Przed trzema laty Aleksander Kwaśniewski (50 l.) ściskał dłoń "księcia alkoholi", wręczając mu dyplom konkursu "Teraz Polska" i konkursu na znak "Motyl 2000". Glita uczestniczył także w spotkaniach prezydenckich organizowanych z okazji świąt Bożego Narodzenia - dodaje gazeta.

Choć firma Elmar, której właścicielem jest Marian Glita, nie wygrała przetargu na dostawy do pałacu napojów wyskokowych, to jednak dba, by prezydencki barek nie wysychał, a goście głowy państwa mogli się raczyć doskonałymi trunkami. Jak to możliwe? Szef warszawskiego oddziału Elmara Sławomir Gajzler wyjaśnia, że firma Glity przejęła warszawską filię spółki - Madropol, który dostarczał prezydentowi napoje procentowe.

Co i za ile pije prezydent i jego goście - to tajemnica Pałacu przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie i firmy Elmar. Informacji o dostawie alkoholu do Pałacu Prezydenckiego próżno szukać w Biuletynie Urzędu Zamówień Publicznych. Także odpowiedzi na pytanie o dostawy wódeczki i winka nie można się doczekać z Kancelarii Prezydenta - informuje "Super Express". (PAP)

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)