Kto ma pomysł na 4 hektary w środku miasta?
Władze Torunia przejęły już obiekty dawnych
młynów przy Dworcu Wschodnim. Czy wiedzą, co z nimi zrobić, bo
pustych budynków jest już w mieście kilka. Gmina Toruń kupiła
młyny od syndyka masy upadłościowej Polskich Zakładów Zbożowych.
Formalnie stanie się właścicielem obiektów 2 marca - piszą
"Nowości".
Co władze Torunia zamierzają zrobić z tak wielkim obiektem? Działka ma ponad 4 hektary, a młyny, które na niej stoją, ponad 4 tysiące metrów kwadratowych powierzchni użytkowej. Młyny zarabiają na siebie - podkreśla Piotr Całbecki, dyrektor Wydziału Rozwoju i Projektów Europejskich Urzędu Miasta. Część powierzchni jest wynajmowana prywatnym firmom. Z tego są pieniądze na utrzymanie obiektu. Jego część miasto zaoferowało już bydgoskiemu ośrodkowi TVP na siedzibę jego toruńskiej redakcji. Ten jednak nie przystał na propozycję - dodaje gazeta.
Myślimy o konkursie na pomysł zagospodarowania młynów - dodaje Piotr Całbecki. To powinien być obiekt wielofunkcyjny. Być może powstanie tu centrum projektów zintegrowanych, czyli miejsce kontaktów organizacji społecznych. Część młynów można by przeznaczyć na inkubator przedsiębiorczości, inną na pomieszczenia konferencyjno-wystawiennicze. Parter przeznaczony by zaś został na sklepy. Gdy będzie wiadomo, w jaki sposób młyny zostaną zagospodarowane, miasto chce wystąpić o fundusze unijne na ten cel. Do wykorzystania są bowiem pieniądze na tzw. rewitalizację terenów poprzemysłowych - informują "Nowości".